Znakomity występ zawodniczki AZS UMCS Lublin Sofii Ennaoui podczas 11. LOTTO Memoriału Kamili Skolimowskiej

– Jest delikatny niedosyt, bo wiem, że jestem przygotowana na rekord kraju. Mam nadzieję, że w tym roku będzie jeszcze okazja się z nim zmierzyć – przyznała po biegu Sofia Ennaoui

Rezultat Ennaoui jest o zaledwie 0,48 sekundy gorszy od rekordu Polski Lidii Chojeckiej z WLKS Siedlce, która 28 lipca 2000 roku pobiegła w Oslo w czasie 3.59,22. Czas zawodniczki AZS UMCS jest także trzecim wynikiem w historii polskiej lekkiej atletyki.

W Chorzowie startowali jeszcze inni reprezentanci AZS UMCS. Druga w konkursie rzutu młotem była Malwina Kopron, rzucając w swojej najlepszej, czwartej próbie 72,37 m. Podopieczna trenera Witolda Koprona przegrała tylko z Francuzką Alexandrą Tavernier (74,12 m). Na najniższym stopniu podium stanęła natomiast Katarzyna Furmanek z KKL Kielce (71,99 m).

Czwarte lokaty przypadły zaś Małgorzacie Hołub-Kowalik w biegu na 400 m (52,19) oraz Paulinie Gubie w konkursie pchnięcia kulą (17,96 m). Biegaczka AZS UMCS musiała uznać wyższość Justyny Święty-Ersetic z AZS-AWF Katowice (51,33), Holenderki KLAVER Lieke Klaver (51,61) oraz Igi Baumgart-Witan z BKS Bydgoszcz (52,04). Z kolei Guba przegrała z Portugalką Auriole Dongmo (18,33 m), Czeszką Marketą Cervenkovą (18,32 m) oraz Białorusinką Alioną Dubicką (18,00 m).

Siódmy w rzucie dyskiem był ponadto Oskar Stachnik z AZS UMCS, osiągając rezultat 59,49 m, a ósmy w pchnięciu kulą jego klubowy kolega Sebastian Łukszo (18,69 m). Dysk wygrał Daniel Stahl ze Szwecji (67,28 m), przed Kristjanem Cehem ze Słowenii (66,16 m) oraz Litwinem Andriusem Gudziusem (64,45 m). Z kolei w kuli triumfował Amerykanin Ryan Crouser (22,70 m), wyprzedzając Michała Haratyka ze Sprintu Bielsko-Biała (21,78 m) i Włocha Leonardo Fabbriego (20,96 m).

LOTTO Memoriał Kamili Skolimowskiej będzie dla Stadionu Śląskiego ważnym sprawdzianem przed zaplanowanymi na maj mistrzostwami świata w sztafetach – World Athletics Relays Silesia 2021. – W przyszłym roku mamy olbrzymią imprezę. Mistrzostwa świata w sztafetach będą wielkim wydarzeniem. Dziś traktujemy każdą lekkoatletyczną imprezę jako test przed tymi właśnie zawodami – podkreśla Jan Widera, prezes Stadionu Śląskiego.