18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zobacz, jak lublinianie kibicowali Polakom w meczu z Rosją (ZDJĘCIA, WIDEO)

Jakub Szczepański, TOB
Lublinianie po raz kolejny ściskali kciuki za polską reprezentację. Tłumy ludzi wypełniły lubelskie puby, a także Strefę Kibica, aby wspomagać graczy Franciszka Smudy w meczu z Rosją. Zobaczcie, jak wyglądał ich doping.

Chociaż mecz reprezentacji Polski z rosyjskimi piłkarzami rozpoczął się dopiero o 20.45, to już godzinę wcześniej, gromkie okrzyki kibiców niosły się po Krakowskim Przedmieściu. Puby i ogródki w centrum miasta były wypełnione po brzegi ucharakteryzowanymi fanami futbolu. Po ostatnim gwizdku, który zadecydował o remisowym wyniku spotkania (1:1), piłkarski doping zamienił się w wielką fetę.

- Spotkanie Polaków i Rosjan na boisku piłkarskim to dla nas Polaków coś więcej niż zwykły mecz. Nawet remis z tak silnym przeciwnikiem jest dla biało-czerwonych powodem do świętowania - zapewniał Piotr Miły, który kibicował reprezentacji w jednym z pubów na Starym Mieście. - Teraz o naszym awansie do ćwierćfinałów zadecyduje spotkanie z Czechami, które bezwarunkowo musimy wygrać - dodał.

Chwilę po ostatnim gwizdku niemieckiego arbitra, Wolfganga Starka, na uliczkach centrum zapanowały piłkarskie emocje. Fani i fanki biało-czerwonych demonstrowali swą radość głośnymi okrzykami i wyciem wuwuzel. - Rozegraliśmy dobry mecz. Polacy mieli wiele pięknych okazji, ale niestety wykorzystali tylko jedną. Najważniejsze, że spotkanie było wyrównane - przekonywał nas Jarek, który razem z innymi kibicami wracał do domu Krakowskim Przedmieściem. - Polacy byli w formie, ale Rosjanie także potrafili przejąć inicjatywę - zastrzegł.

Niezależnie od mankamentów w grze reprezentacji, radość kibiców była tak wielka, że kilku entuzjastów futbolu po godz. 23 postanowiło rozegrać swój własny mecz przed lubelskim ratuszem. Z minuty na minutę do kilkuosobowej grupki zaczęło dołączać coraz więcej kibiców wracających z meczu.

- Dziękujemy, dziękujemy! - do późnych godzin nocnych skandowali fani reprezentacji.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski