- Próbuje uzyskać przydział na to mieszkanie ale bezskutecznie. Sąd nakazał je opuścić. Przy czym wyprowadzić się mamy ja z mężem, dzieci mogą zostać - mówi Katarzyna Komarzeniec, matka trójki dzieci.
- Budynki stały puste, niszczały. Nikt się nimi nie zajmował - dodawała Monika Cichosz, mieszkająca przy ul. Wrońskiej.
Posłanka Twojego Ruchu tłumaczyła, że potrzeba zmian systemowych m.in. nowej ustawy o ochronie lokatorów, utworzenia państwowego funduszu mieszkaniowego. - Nie pochwalam samowoli ale mieszkańcom ul. Wrońskiej trzeba pomóc natychmiast. Będę rozmawiała z prezydentem Lublina aby załatwić sensownie tę sprawę - zapewniała Popiołek.
Ratusz jednak przekonuje, że nie może nic zrobić. - Ustawa z 2011 r. wyraźnie mówi, że nie ma żadnej możliwości "zalegalizowania" prawa do samowolnie zajętego mieszkania - twierdzi Ewa Lipińska, dyrektor Wydz. Spraw Mieszkaniowych UM Lublin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?