Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZTM Lublin: Półgodzinny bilet zostanie

Artur Jurkowski
archiwum
Zwrot w sprawie nowego cennika opłat za przejazdy komunikacją miejską w Lublinie. Niespodziewanie w katalogu ma pozostać bilet 30-minutowy, który pozwoli przejechać całą trasę jednym pojazdem bez względu na to, ile trwa podróż.

To dobra wiadomość. Zła jest taka, że ten bilet nie będzie kosztował 2,80 zł, jak teraz, ale więcej. Ile? W grę wchodzi 3 zł lub 3,20 zł.

Skąd nagle ta zmiana i zwrot w sprawie? To rezultat m.in. deklaracji Marcina Nowaka, radnego Wspólnego Lublina, który zapowiada, że nie zgodzi się na podwyżkę w kształcie proponowanym przez Zarząd Transportu Miejskiego.

Bez jego głosu, cały plan wprowadzenia wyższych cen biletów od 1 lutego spaliłby na panewce. Arytmetyka jest nieubłagana. Wolta Nowaka oznaczałaby, że koalicja prezydencka (radni Platformy Obywatelskiej i Wspólnego Lublina) stracą większość w Radzie Miasta Lublin. Jakby tego było mało, stanowisko Marcina Nowaka popierają jego koledzy klubowi, m.in. Piotr Kowalczyk. - Obecną propozycję ZTM trudno poprzeć - przyznał wczoraj Kowalczyk, jednocześnie przewodniczący Rady Miasta.

Wyjściem z „koalicyjnego impasu” ma być pozostawienie biletu 30-minutowego. - Zgłoszę taką poprawkę. Taki bilet funkcjonowałby na takich samych zasadach, jak obecnie - zapowiedział wczoraj Marcin Nowak. Nie krył jednak, że niezbędna byłaby podwyżka jego ceny w stosunku do obecnej. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się wczoraj, że nowy bilet 30-minutowy mógłby kosztować 3 zł lub 3,20 zł.

Co na to włodarz miasta? - Jestem gotów przyjąć tę propozycję w formie autopoprawki - zadeklarował Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

Decyzję o nowych stawkach radni miejscy mają przyjąć w czwartek.

Prezydent liczy głosy i jest gotów na ustępstwa w cenie biletów

Mieszkańcy, rady dzielnic, związki zawodowe nie godzą się na nowy cennik biletów komunikacji miejskiej zaproponowany przez Zarząd Transportu Miejskiego. Okazuje się jednak, że największe znaczenie w tej sprawie będzie miał sprzeciw części radnych koalicji. Chodzi o rajców Wspólnego Lublina. Bez ich poparcia dla podwyżek, nowy cennik nie wejdzie w życie.

- Nie stawiamy sprawy na ostrzu noża. Po prostu rozmawiamy i zbliżamy się do konsensusu - przekonuje Piotr Kowalczyk, lider radnych Wspólnego Lublina.

- Nie poprę cennika w kształcie zaproponowanym przez ZTM. I wiem, jakie znaczenie ma ta deklaracja - mówi Marcin Nowak, też ze Wspólnego Lublina.

Wspólny Lublin wraz z PO tworzą koalicję prezydencką. Ma ona jednak tylko jeden głos przewagi nad opozycyjnym PiS. Jeśli prezydent Lublina nie przekona wszystkich rajców koalicji do głosowania za cennikiem ZTM, to projekt nie uzyska niezbędnej większości i nie wejdzie w życie.

- Nie traktuję tego głosowania jako testu trwałości koalicji. Chodzi nam o racjonalizację działania - mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

Prezydent Żuk na pewno nie może liczyć na poparcie PiS. - Jesteśmy przeciwni podwyżce cen biletów - podkreśla Tomasz Pitucha, sekretarz klubu PiS.

Za nowym cennikiem będzie głosować PO. - Mam nadzieję, że nie będzie pęknięcia w koalicji. I uda się wydyskutować rozwiązanie, które umożliwi poparcie nowego cennika zarówno przez PO, jak i Wspólny Lublin - twierdzi Wojciech Krakowski, przewodniczący klubu PO.

Kompromisem ma być pozostawienie biletów 30-minutowych (piszemy o tym na pierwszej stronie). - Jeśli nie będzie podwyżek, to będziemy musieli redukować liczbę tras i częstotliwość przejazdów - zapowiada Żuk.

ZTM tłumaczył podwyżkę właśnie wydłużeniem o 1,5 mln km rocznie tras przejeżdżanych przez autobusy i trolejbusy. Potrzeba na to dodatkowych 20 mln zł. Tę kwotę po połowie ma pokryć dotacja z kasy miasta oraz podwyżka cen biletów.

ZTM chciał, aby od 1 lutego zniknęły bilety 30-minutowe. Miały go zastąpić 20-minutowe za 2,80 zł. Wprowadzony miał być bilet 60-minutowy za 3,60 zł. Nie byłoby też biletu 90-minutowego, który zastąpiłaby dwugodzinna przejazdówka za 5 zł. Za bilet jednorazowy kupiony u kierowcy trzeba by zapłacić 4 zł (obecnie 3,20 zł).

W górę mają pójść ceny biletów okresowych. 30-dniowy na jedną linię podrożałby o 8 zł (z 62 na 70 zł). Podobnie byłoby z biletem na wszystkie linie - wzrost z 84 na 92 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski