Zuchwała kradzież rekwizytu podczas Carnavalu Sztukmistrzów. "Ten topór jest zwyczajnie niebezpieczny"

Sprawa dotyczy Krzysztofa Kostery, który w zeszłym roku głosami publiczności zwyciężył konkurs i otrzymał tytuł Buskera Carnavalu Sztukmistrzów 2022. To dyplomowany ekwilibrysta specjalizujący się w żonglerce ostrymi przedmiotami na drabinie. Niestety tegoroczna wizyta była dla niego znacznie mniej przyjemna.

- Właśnie w Lublinie na Carnavalu Sztukmistrzów ktoś ukradł mi po występie płonący topór - pisze artysta Krzysztof Kostera na swoim koncie na Instagramie. - To nie jest żart. Sprawę zgłosiłem na policję, ale jak wiadomo może być ciężko. Nie wiem czy monitoring miejski w czymś tu pomoże.

Artysta występował przed budynkiem Poczty Polskiej na placu Litewskim w sobotę (29 lipca), a pokaz zakończył około 17.30. To właśnie wtedy topór zniknął. Z opisu świadków wynika, że zabrał go mężczyzna z czarnymi włosami, delikatnie dłuższą brodą, ubrany na czarno, w T-shirt w krótkie spodenki. Rekwizyt włożył do worka na buty.

- Ten topór jest zwyczajnie niebezpieczny - kontynuuje Krzysztof Kostera. - Trzeba być zwyczajnie nienormalnym, żeby coś takiego zrobić. Sprowadzałem go z cłem z USA, to był dla mnie koszt około 800 zł.

Ktokolwiek widział zdarzenie lub mógłby pomóc w zlokalizowaniu skradzionego rekwizytu proszony jest o kontakt z artystą za pośrednictwem mediów społecznościowych lub pod numerem telefonu 697275055.