- Najważniejszą informacją jest to, że musimy podjąć decyzję do poniedziałku. Nie znając kwoty, jaką wesprze nas ratusz, będzie to trudne. To jest poważna przeszkoda, jednak trzeba sobie z nią jakoś poradzić. Nie ma co ukrywać, że o Roberta biją się także kluby ekstraligowe i musimy rywalizować z nimi - wyjaśnia Sprawka.
Jednocześnie prezes nie zdradza, jakiej sumy zażyczył sobie żużlowiec. - Nie mogę tego powiedzieć. Jest to jednak kwota na innym poziomie, niż w minionym sezonie - uchyla rąbka tajemnicy szef lubelskiego klubu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?