Klub z Ostrowa awizował na mecz (początek o godz. 15.30) rezerwowy skład, w którym brakuje trzech liderów - Daniela Pytela, Mariusza Staszewskiego i Krystiana Klechy. Jeżeli nie będzie zmian, to lublinianie mogą potraktować jazdę treningowo. Wysokie zwycięstwo gospodarzy zwiastuje dodatkowo ich najsilniejszy skład, z Czechem Lukasem Drymlem, któremu klub nie mógł odmówić przyjazdu. - Dryml ma zapewniony start w kontrakcie - mówi Dariusz Sprawka, dyrektor klubu.
Jazda w tym meczu, to dla Czecha łatwe punkty i duży zarobek. Ale klub, który finansowo odczuł ostatnie wysokie wygrane (jak poniedziałkowa 67:19 w zaległym spotkaniu z Kolejarzem Rawicz), chce się tym razem ubezpieczyć od nadmiernych wydatków. - Będziemy rozmawiać z zawodnikami o podpisaniu aneksów finansowych. Walka z Ostrowem w takim składzie za dotychczasowe pieniądze mija się z celem. Nie wyobrażam sobie, żeby ten mecz jechać na normalnych zasadach, bo to nie będzie normalny mecz - twierdzi Sprawka.
Klubowa kasa już wcześniej kilka razy zostało mocno nadszarpnięta. W meczu z Opolem lublinianie zdobyli aż 70 punktów, dodatkowo klub dwukrotnie poniósł koszty gdy odwoływane było spotkanie z Rawiczem. - Na razie nie myślimy o meczu w Łodzi, tylko staramy rozwiązać bliższe problemy. Może temat Łodzi będzie nieaktualny? Jeśli nie dostaniemy wyraźnej pomocy, to… nie chciałby dalej rozwijać tego zdania - dodaje Sprawka.
Jeżeli Lubelski Węgiel zakończy rozgrywki na drugim miejscu, wtedy otrzyma prawo walki o awans w meczu barażowym z przedostatnią drużyną pierwszej ligi.
Awizowane składy na niedzielę
* Lubelski Węgiel KMŻ:
9. Lukas Dryml
10. Tomasz Rempała
11. Mariusz Puszakowski
12. Tomasz Piszcz
13. Karol Baran
14. Tadeusz Kostro
* Ostrovia Ostrów:
1. Zbigniew Czerwiński
2. Piotr Szóstak
3. Sebastian Brucheiser
4. Adam Kajoch
5. Robert Sawina
6. Patryk Głowania
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?