Wprawdzie za oknami zima w pełni, to do startu rozgrywek najlepszej żużlowej ligi świata pozostały już tylko niewiele ponad dwa miesiące. Kluby ustalają więc harmonogramy przygotowań, mimo że w tej chwili nikt nie odpowie na pytanie, czy sezon 2021 rozpocznie się zgodnie z terminarzem.
- Rozmawiamy z trenerami innych drużyn, dogadujemy sparingi, ale nie mamy jeszcze informacji, czy liga ruszy według planu – przyznaje Maciej Kuciapa. - Robimy jednak wszystko tak, żeby przygotować chłopaków na 3 kwietnia, gdy inaugurujemy sezon. Musimy być gotowi, natomiast może powtórzyć się sytuacja sprzed roku, gdy wszystko opóźniło się o dwa miesiące. Nie wiemy też, czy uda nam się odjechać sparingi, ale mamy je już dokładnie zaplanowane – dodaje trener Motoru.
Przed rokiem lubelscy żużlowcy przebywali przez tydzień na nartach w zaśnieżonych włoskich Dolomitach, a następnie przez tydzień trenowali na rowerach w słonecznej Hiszpanii. Powtórzenie tak zróżnicowanego zgrupowania w tym roku okazało się niemożliwe. Maciej Kuciapa ma nadzieję, że uda się zrealizować chociaż jeden z takich wyjazdów.
Obecnie żużlowcy Motoru przygotowują się do startów indywidualnie. - Wszyscy u siebie, ze swoimi trenerami od przygotowania fizycznego. Są doświadczonymi zawodnikami, więc mają sposoby wypracowane przez kilka lat. Jesteśmy pewni, że będą bardzo dobrze przygotowani do sezonu – uważa Kuciapa.
W lutym trener chciałby spotkać się ze wszystkimi zawodnikami w Lublinie. - Myślimy o takim małym zgrupowaniu. Na razie jednak czekamy, czy w najbliższym czasie zostanie zniesiony lockdown, ponieważ teraz nie moglibyśmy wyjechać nawet w polskie góry – dodaje.
Pod koniec lutego Motor rozpocznie cykl przygotowań do sezonu. Jeżeli sytuacja w Europie pozwoli na podróże, to 27 lutego lubelscy żużlowcy udadzą się do Hiszpanii na obóz rowerowy. W miejscowości Calpe, położonej nad Morzem Śródziemnym, lublinianie pozostaną do 6 marca.
- Plany są oczywiście niepewne i w każdej chwili mogą się zmienić. Ale mam nadzieję, że uda się przed sezonem pobyć trochę razem, zintegrować się i spędzić wspólnie nieco czasu – mówi Maciej Kuciapa.
Kilka dni po powrocie z Hiszpanii zawodnicy Motoru udadzą się na pierwsze treningi na torze. W dniach 11-14 marca klub będzie miał do dyspozycji obiekt we włoskim Terenzano. Natomiast w okresie 18-21 marca lublinianie planują treningi i pierwszy mecz sparingowy w Gdańsku. Z kolei 25 i 26 marca w planach jest mecz i rewanż z ROW Rybnik. W sprawie wspólnych treningów trener rozmawiał również z klubem z Tarnowa.
- Plan przygotowań jest opracowany, czekamy tylko na pogodę. Jeżeli udałoby się wyjechać na tor u nas, to nie jechalibyśmy do Włoch. Jesteśmy jednak zabezpieczeni na taką ewentualność i tor w Terenzano jest zarezerwowany. Terminy sparingów mamy umówione, ale tutaj też wiele zależy od pogody. Mogą one ulec zmianie. Na razie nie wiemy nawet, czy w ogóle będziemy mogli jeździć sparingi – podkreśla Maciej Kuciapa.
PLANY SPARINGOWE RYWALI MOTORU LUBLIN:
Rozgrywki PGE Ekstraligi rozpoczną się 3 kwietnia. W tym dniu żużlowcy Motoru podejmą przy Al. Zygmuntowskich Włókniarza Częstochowa.
Poprzedni sezon z powodu pandemii koronawirusa rozpoczął się z dwumiesięcznym poślizgiem. Wcześniej drużyny nie mogły organizować meczów kontrolnych, a trenować musiały wyłącznie na swoich torach. W Lublinie żużlowcy wyjechali na tor dopiero 29 maja, a sezon ligowy rozpoczęli 12 czerwca.
ZOBACZ PIERWSZY TRENING ŻUŻLOWCÓW MOTORU LUBLIN PRZED SEZONEM 2020:
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?