Około 30 osób z flagami w dłoniach protestowało przeciwko niezakontraktowaniu świadczeń w przyzakładowej przychodni PZL Świdnik.
- NFZ nie podpisał kontraktu z Ośrodkiem Rehabilitacji, działającym przy PZL Świdnik, a przyzakładowa przychodnia zdrowia, z tego samego powodu, straciła specjalistów. Ponad 3-tysięczna załoga PZL, wraz z rodzinami, została pozbawiona dostępu do darmowej opieki medycznej - mówił Andzrej Borys, przewodniczący międzyzakładowej komisji WZZ "Sierpień 80". - przychodnia istnieje ponad 30 lat. Będziemy przyjeżdżać pod NFZ, aż nasz apel zostanie wysłuchany, do skutku - dodał.
Na biurko dyrektora Funduszu trafiła też petycja z podpisami ponad 1200 pracowników PZL Świdnik.
Wcześniej związkowcy pikietowali przed szpitalem klinicznym nr 4 w Lublinie. - Chcemy zwrócić uwagę mieszkańców Lublina i Lubelszczyzny, na zagrożenie jakie niesie ze sobą prywatyzacja naszych szpitali - tłumaczył Szymon Martys, jeden z organizatorów akcji. - Pikieta odbywa się w ramach ogólnopolskiej kampanii pod hasłem "Bronimy publicznej służby zdrowia". W całym kraju zamierzamy rozdać milion biuletynów informacyjnych - dodał Bogusław Ziętek, przewodniczący PPP.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?