Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Życzenia dla Pana Prezydenta

Piotr Lutek
Szanowny Panie Prezydencie! Zbliża się koniec roku, a tym samym magiczny czas Bożego Narodzenia. Mamy więc, z jednej strony czas podsumowań i weryfikacji, z drugiej zaś chwilę refleksji i nadziei. Moment ten jest również charakterystyczny z innego powodu - ludzie zapominają o waśniach, stają się sobie bliżsi, przesyłają dobre słowo, które, mam taką nadzieję, płynie prosto z serca. Tak też i ja, przy tej okazji, chciałbym złożyć Panu życzenia.

Piszę w imieniu własnym, choć wierzę, że jest to głos bliski wielu moim rówieśnikom. Pokoleniu 35-latków. Ludziom, którzy dojrzewali w okresie transformacji ustrojowej. Wykształconym już w III Rzeczpospolitej, ale potrafiącym jeszcze odtworzyć z pamięci trudne czasy schyłku PRL. Przede wszystkim jednak osobom, które, w tym momencie, powinny stanowić o sile i możliwościach rozwojowych miasta.

Nim przejdę do części zasadniczej, chciałbym przytoczyć pewną anegdotę. Otóż swego czasu odbywał się w Ameryce wielki charytatywny koncert, w którym brały udział największe sławy światowej piosenki. Między innymi Frank Sinatra i Mick Jagger z Rolling Stones. Za kulisami Jagger miał powiedzieć do Sinatry: "Ja uważam, że pan nawet ładnie śpiewa, tylko dlaczego tak cicho?" "Bo umiem" - odparł Mistrz…

Panie Prezydencie, chciałbym życzyć Panu, aby w nadchodzącym roku 2011, ale także w latach kolejnych wszyscy mieszkańcy Lublina cieszyli się pozytywnych zmian w funkcjonowaniu miasta. Nie dlatego, że będą o nich głośno informowani, ale poprzez ich doświadczanie na każdym kroku codziennego życia.
Aby nie zabrakło Panu energii i żelaznej konsekwencji w przedkładaniu dobra miasta nad zobowiązania i relacje polityczne, które wielokrotnie i skutecznie hamowały dotychczas prawidłowy rozwój Lublina.
Aby udało się Panu wyzwolić, drzemiące w mieszkańcach, pokłady lokalnego patriotyzmu, tak wstydliwego ostatnio, a mającego przecież ogromny wpływ na wizerunek miasta i jego mieszkańców na zewnątrz.

Aby ostatecznie okres Pana urzędowania okazał się przełomowy dla przedstawicieli młodej generacji i wiązał się z prawdziwą chęcią włączenia się w rozkwit tego wspaniałego miejsca, a nie ograniczał się jedynie do sentymentalnych, weekendowych powrotów.
Kończąc, pozwalam sobie prosić, aby nie zapominał Pan, że nie warto wierzyć Grekom, nawet jeżeli przynoszą dary.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski