Na rozpoczęcie działalności bezrobotni mogą otrzymać nawet 18,5 tys. zł. Środki pochodzą z Funduszu Pracy i Europejskiego Funduszu Społecznego.
- Jest to dotacja bezzwrotna, którą bezrobotny może wykorzystać m.in. na wyposażenie stanowiska pracy, pokrycie kosztów pomocy prawnej oraz konsultacji związanych z założeniem firmy - informuje Artur Seroka, rzecznik prasowy MUP w Lublinie.
MUP na ten cel ma do dyspozycji 2,7 mln zł. Do tej pory podpisano już 61 umów, co pochłonęło ok. 40 proc. całej puli. Na dofinansowanie czeka jeszcze ponad 300 bezrobotnych. Wiadomo już, że pieniędzy dla wszystkich nie wystarczy.
- Zainteresowanie dotacjami jest tak duże, że musimy wnioskować o przyznanie nam dodatkowych funduszy. Dzięki zwiększeniu puli będziemy w stanie zaspokoić wszystkich wnioskodawców - informuje Artur Seroka, rzecznik prasowy MUP.
Lubelski urząd wystosował właśnie wniosek o rezerwę do ministra pracy na wsparcie rozwoju przedsiębiorczości. Na same dotacje lubelski urząd chce uzyskać ponad 3,5 mln zł dodatkowych środków.
Duże zainteresowanie zakładaniem nowych firm w Lublinie nie dziwi ekspertów rynku pracy. Są branże, które nie tylko nie ucierpiały w kryzysie, ale dzięki niemu rozwijają się. - Przykładem może być lokalna turystyka. W kryzysie mniej osób decyduje się na zagraniczne wakacje. Zyskują na tym krajowe atrakcje turystyczne - twierdzi Małgorzata Rusewicz z PKPP "Lewiatan".
Bezrobotny straci dotację, jeśli w ciągu roku od założenia firmy przerwie działalność.
- Dlatego tak ważny jest wybór odpowiedniej branży. Jeśli bezrobotny trafi w dziesiątkę, to dofinansowanie będzie dla niego niczym wiatr w żagle - dodaje Małgorzata Rusewicz, ekspert rynku pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?