Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

16 zarzutów dla byłego marszałka woj. podkarpackiego

Artur Jurkowski
Korupcja, protekcja, gwałty - prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko byłemu marszałkowi woj. podkarpackiego Mirosławowi K.

Do 12 lat więzienia grozi Mirosławowi K., byłemu marszałkowi woj. podkarpackiego. W czwartek akt oskarżenia wobec polityka związanego w przeszłości z PSL skierowała lubelska Prokuratura Apelacyjna.

- Mirosławowi K. postawiono 16 zarzutów - poinformował Andrzej Jeżyński, naczelnik V wydziału ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie.

Dotyczących czynnej korupcji i płatnej protekcji (powoływania się na wpływy w innych instytucjach). Chodzi o okres od 2008 r. do przełomu lat 2012/13. - Czyli w okresie kiedy był marszałkiem woj. podkarpackiego - przypominał Jeżyński.

Dwa zarzuty dotyczą zachowań o podtekście seksualnym. - W przypadku jednej z kobiet chodzi o odbycia szeregu stosunków seksualnych w zamian za załatwienie zatrudnienia, w przypadku kolejnej: trzech stosunków seksualnych w zamian za umożliwienie odzyskania dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ten ostatni czyn został zakwalifikowany jako płatna protekcja - precyzował Jeżyński.

Mirosława K. oskarżono również o gwałcenie kobiety, gdy był urzędnikiem starostwa. - Trwało to dwa lat. To czyny sprzed 14 lat - dodawał Jeżyński.

Były samorządowiec nie przyznał się do winy. - Złożył dość obszerne wyjaśnienia - uzupełniał Jeżyński.

Aktem oskarżenia objętych jest łącznie dziewięć osób. Obok byłego marszałka woj. podkarpackiego są to m.in. przedsiębiorcy z Podkarpacia.

Trzech oskarżonych potwierdziło ustalenia śledczych i chce dobrowolnie poddać się karze. To Stanisław T., Eugeniusz Z. i Jan B. Najwyższą karę proponuje dla siebie T.: trzy lata więzienia (w zawieszeniu na cztery) i zwrot nienależnie pobranych pieniędzy. Chodzi o ok. 500 tys. zł, które otrzymał z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Proces odbędzie się w Rzeszowie. Tam trafił akt oskarżenia. Liczy ponad 50 tomów. Sąd podczas procesu przesłucha 111 świadków.

Mirosław K. został zatrzymany przez CBA w kwietniu 2013 r. Miesiąc później opuścił areszt po wpłaceniu 60 tys. zł kaucji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski