21 osób ewakuowanych z obozu harcerskiego z powodu burzy. Na szczęście nikomu nic się nie stało

Według danych przekazanych PAP przez Państwową Straż Pożarną w środę, 12 lipca strażacy ogółem odnotowali 335 interwencji w związku z burzami.

- Najwięcej w woj. łódzkim (160), woj. wielkopolskim (60) oraz dolnośląskim (31) - wskazał PAP bryg. Karol Kierzkowski, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej.

Do poważnego zdarzenia doszło w województwie pomorskim, w Brodnicy Górnej, gdzie drzewo spadło na samochód na drodze wojewódzkiej. W wyniku zdarzenia dwie osoby zostały ranne.

- Ewakuowano także prewencyjnie cztery obozy harcerskie pod namiotami: jeden w woj. łódzkim, jeden w woj. lubelskim oraz dwa w woj. świętokrzyskim - dodał bryg. Karol Kierzkowski.

Na szczęcie nikt nie odniósł obrażeń.

- Do ewakuacji doszło w powiecie opolskim, w miejscowości Adelina w gminie Chodel - poinformował brygadier Jarosław Hamaluk, zastępca naczelnika wydziału operacyjnego KW PSP w Lublinie. - Około 22.30 otrzymaliśmy informację o zagrożeniu osób przebywających na obozie harcerskim w lesie w związku z silnym wiatrem i opadami deszczu. Na miejscu pojawiły się dwa zastępy PSP i dwa OSP, uczestnicy czekali na nas przy leśnej drodze. W około godzinę ewakuowaliśmy w sumie 21 osób - szesnaścioro nieletnich i pięcioro wychowawców, zawieźliśmy ich do remizy OSP Adelin, przeczekali tam burzę.

W środę (12 lipca) praktycznie w całym kraju oprócz woj. podlaskiego, lubelskiego, części warmińsko-mazurskiego i mazowieckiego oraz północno-zachodniej i częściowo zachodniej Polski, obowiązywały ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. To jednak jeszcze nie koniec - w czwartek (13 lipca) zostało dla Lubelszczyzny wydane ostrzeżenie przed burzami z gradem. Synoptycy przewidują silne deszcze i porywy wiatru do 75 km/h.

- Prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć silne opady deszczu od 20 mm do 30 mm oraz porywy wiatru do 75 km/h. Miejscami grad – podał w komunikacie IMGW.

Ostrzeżenie pierwszego stopnia dotyczy południowych powiatów województwa lubelskiego, tj. tomaszowskiego, zamojskiego, Zamościa, biłgorajskiego, janowskiego, chełmskiego, krasnostawskiego, świdnickiego, lubelskiego, Lublina, puławskiego, opolskiego oraz kraśnickiego. Synoptycy przewidują, że burze z gradem możliwe są w czwartek od godz. 11 do 22.

- Burza w środku nocy, kiedy śpisz w namiocie wygląda o wiele groźniej niż ta oglądana w domu przez okno - wspomina swoje obozy harcerskie Kasia, która podczas burzy miała 14 i była z 9-letnią siostrą. - Miałam tę smutną okazję doświadczyć tej pierwszej. Podczas mojego pierwszego obozu harcerskiego, który trwał 7 dni, to jedno zapamiętałam bardzo dokładnie. Był środek letniej nocy, już dawno spałam i nagle huk, jakiego nigdy wcześniej nie słyszałam. Ulewa w namiocie ustawionym na lichej foli to zdecydowanie nic przyjemnego. Nagle woda była wszędzie. Pamiętam, że wszyscy harcerze mieli przejść do stołówki. Nie było czasu na zabieranie jakichkolwiek rzeczy. Szybko założona bluza i bieg w deszczu do schronienia. W grupie spędziliśmy tam parę godzin. Powrót do namiotu i obraz jaki zobaczyłam był przerażający. Wszystko było w mokre i w błocie. Rozwiesiłam sznurki do prania i zaczęło się wielkie suszenie. Następnej nocy spałam z młodszą siostrą na jednym materacu, drugi był zbyt mokry, w wilgotnym śpiworze. Nie było zbyt przyjemnie, ale cieszyłam się ze swojej zaradności i tych sznurków do prania.