Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelskie burze w obiektywie naszych Czytelników. Zobacz potęgę żywiołu uwiecznioną na ich zdjęciach

Karol Dąbrowski
nadesłane / archiwum
Na całym świecie w tym samym czasie ma miejsce około 1800 burz i około 100 wyładowań w ciągu sekundy. To niezwykle potężne zjawisko atmosferyczne do dziś, choć żyjemy w świecie nowoczesnym nieraz napawa zarówno zachwytem jak i strachem. Zobacz, jak potęgę żywiołu uwiecznioną obiektywami naszych Czytelników i Czytelniczek.

Jak powstają burze?

Zacznijmy od tego, że powietrze w górnych warstwach atmosfery jest o wiele zimniejsze niż to przy powierzchni Ziemi. Zgodnie z zasadami fizyki, ciepłe jest lżejsze od zimnego, więc unosi się, a w trakcie wznoszenia powietrze rozpręża się oraz ochładza. Wznoszące się powietrze w trakcie rozprężania staje się chłodniejsze od otoczenia, więc rośnie jego gęstość i zaczyna opadać.

Inaczej przebiega ten proces, gdy wznoszące się powietrze zawiera dużo pary wodnej - czytamy na Wikipedii. - W miarę ochładzania się powietrza zawarta w nim para skrapla się. Przy kondensacji wydziela się dużo ciepła. Uwalniające się ciepło powoduje, że powietrze wilgotne stygnie wolniej i jest stale cieplejsze, a więc lżejsze od otoczenia. To jest właśnie mechanizm, który powoduje, że w obszarze burzy powietrze bardzo gwałtownie wznosi się i osiąga wysokość nawet powyżej 16 km. Na tej wysokości temperatura jest bardzo niska (około −60 °C). Dość chłodne powietrze, które występuje w cieniu nadchodzącej się chmury, gdy tylko dotrze do powierzchni Ziemi, zaczyna rozprzestrzeniać się na boki, dlatego zwykle przed burzą wieje chłodny wiatr. Wkrótce potem niebo przeszywa błysk (który może mieć ponad kilkadziesiąt kilometrów długości), rozlega się grzmot i spada ulewny deszcz. W pojedynczej komórce burzowej po 20–30 minutach zaczyna dominować prąd zstępujący, kontury chmury ulegają rozmyciu, a sama chmura wyparowuje.

Pojedyncze komórki burzowe często łączą się tworząc multikomórki burzowe lub układają się w linię szkwału (wzdłuż frontów chłodnych).

Jeśli istnieją ku temu odpowiednie warunki (zmiany kierunków lub prędkości wiatru na różnych wysokościach, czyli tzw. uskoki wiatru), które spowodują odseparowanie prądu wstępującego od zstępującego, to wówczas pojedyncza chmura burzowa może przemienić się w superkomórkę i istnieć nawet przez wiele godzin. Jedna z najsilniejszych burz w historii Polski miała miejsce 11 sierpnia 2017 roku, gdy przemieścił się aktywny system burzowy. Niszczące porywy wiatru przekraczały 100–150 km/h.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski