W sprawie nadal jest wiele niewiadomych. Zebranie rzetelnych relacji utrudnia stan osób, które feralnego wieczoru imprezowały ze studentem. - Młodzi ludzie spożywali alkohol, ten chłopak prawdopodobnie też. Oczywiście, będzie można to jednoznacznie potwierdzić dopiero po przeprowadzeniu sekcji zwłok - wyjaśnia Andrzej Fijołek z KWP w Lublinie.
W niedzielę rozpoczęło się przesłuchiwanie świadków. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że w trakcie imprezy młodzi ludzie prawdopodobnie wyszli z pokoju i w pewnej chwili 23-latek został sam. Wtedy mógł wyjść na klatkę schodową i skoczyć. Dlaczego to zrobił? Na razie nie wiadomo. Trwa ustalanie faktów. Jest to trudne, ponieważ w chwili zdarzenia uczestnicy imprezy byli pod wpływem alkoholu i trudno jest zebrać ich relacje w spójną całość.
Okazuje się, że 23-latek był studentem I roku studiów niestacjonarnych II stopnia na Wydziale Mechanicznym. - W tym momencie nic więcej nie wiemy i czekamy na dalsze ustalenia policji - zapewnia Iwona Czajkowska-Deneka, rzeczniczka PL.
W sobotę, od razu po zdarzeniu, ochrona akademika wezwała policję i pogotowie. Niestety, mimo przeprowadzonej akcji reanimacyjnej, 23-latek zmarł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?