4 Nations Cup w Ergo Arenie 2021
Udział w styczniowych mistrzostwach Europy, które Polacy rozpoczną od fazy grupowej w Bratysławie to w nadchodzących tygodniach sprawa najważniejsza. Turnieje w Ergo Arenie oraz w Hiszpanii (6-8 stycznia w mieście Cuenca) mają dać odpowiedzi, kto w kadrze narodowej znajdzie się w 18-osobowym zestawieniu.
To testowanie selekcjoner Patryk Rombel rozpoczął właśnie od Gdańska, gdzie drużyna mogła pojawić się i zagrać przed publicznością po długiej przerwie. We wtorek, 28 grudnia biało-czerwoni rozpoczęli turniej "4 Nations Cup" od sprawdzianu z Tunezją. Reprezentacja kraju z północnej Afryki postawiła gospodarzom twarde warunki. Szczególnie dobrze spisywała się w grze obronnej, a w ataku nie marnowała swoich szans.
Głównie dzięki temu Tunezyjczycy wyszli na prowadzenie 3:0, a pierwszą bramkę stracili dopiero w 6. minucie, kiedy to - po dobitce - do protokołu meczowego wpisał się Piotr Jędraszczyk. Rozgrywający Piotrkowianina Piotrków Trybunalski był wyróżniającą się postacią w pierwszej połowie. Szkoda, że energii do dotrzymania mu rytmu brakowało kolegom z drużyny. Jeszcze w 13 minucie po rzucie Przemysława Krajewskiego Polacy prowadzili 5:4. Niestety, później rosła przewaga gości, którzy bez problemów przecierali sobie najdogodniejsze ścieżki w ataku.
Obrazem pewnej bezradności Polaków była na przykład okazja Bartłomieja Bisa w 46 minucie, który po przechwycie piłki pod własną bramką, a przy wycofanym golkiperze Tunezji, nie trafił z daleka do pustej bramki. Biało-czerwoni przegrywali wówczas już 17:23.
- Zagraliśmy bardzo dobry mecz. Każdy z zawodników spisał się w obronie i w ataku. Wiemy, że przeciwko Polsce gra się trudno. Pamiętam ten zespół z mistrzostw w Egipcie. Przygotowujemy się obecnie do Pucharu Afryki. Nie mogłem skorzystać z wielu zawodników, kontuzjowanych. Musiałem posiłkować się młodymi piłkarzami. Cieszę się z tego wyniku - przyznał po spotkaniu Sami Saidi, trener reprezentacji Tunezji.
- Dla nas to super możliwość zagrania przeciwko zespołowi, który podchodzi do tego turnieju na 100 procent. Pomimo tego, że jesteśmy w ciężkim treningu, 18 błędów technicznych nie przystoi na tym poziomie. Jeszcze nie jesteśmy gotowi na pierwszy mecz mistrzostw Europy, ale zmierzamy w tym kierunku krok po kroku. Mamy dużo rzeczy do poprawienia, a nie tak znowu dużo czasu, jak byśmy chcieli. Musimy bardziej szanować piłkę, grać z głową. Jeśli poprawimy te niedociągnięcia, to z takimi zespołami jak Austria, czy Białoruś będziemy wygrywać - skomentował spotkanie trener Patryk Rombel.
- Szkoda, że nie udało się wygrać. Jest kilka rzeczy do poprawy. Jutro mamy kolejny dzień. Spróbujemy wygrać, poprawić błędy w obronie, atak - dodał Piotr Jędraszczyk.
W turnieju w Ergo Arenie wszyscy reprezentanci Polski mają otrzymać równe obciążenia. W środę, 29 grudnia 2021 roku Polacy zagrają z Japonią (godz. 18.30, transmisja w TVP Sport), a w czwartek, 30 grudnia 2021 roku z Holandią (godz. 18.30, transmisja w TVP Sport).
Wyniki wtorkowe 4 Nations Cup
- Holandia - Japonia 30:33 (16:16)
- Polska - Tunezja 26:30 (11:14)
Polska: Zembrzycki, Kornecki - Moryto 5, Jędraszczyk 4, Syprzak 4, Olejniczak 4, Przytuła 3, Krajewski 2, Przybylski 2, Walczak 1, Komarzewski 1 oraz Bis, Pietrasik, Tomczak, Czapliński, Adamski
Aleksander Śliwka - Orlen
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- W jakiej kondycji jest polskie kino? Co będziemy oglądać? Podsumowanie 48. FPFF
- Kolejna katastrofa samolotu z wagnerowcami? Dokładnie miesiąc od śmierci Prigożyna
- Groźne oblicze AI. Nagie zdjęcia nieletnich dziewczynek trafiły do sieci
- Czy znasz instrukcję obsługi lasu? Za te rzeczy możesz dostać mandat! QUIZ