- Lekarz bardzo mi pomógł. Znalazł nowe przyczyny mojej choroby i powiedział, że czeka mnie jeszcze jedna wizyta i na pewno wyjdę z tego, ci mi dolega - stwierdził po badaniu Janusz Jagieła. - Kiedy ma się 75 lat, to człowiek ma dużo wolnego czasu i może zatroszczyć się o swoje zdrowie. Dbam o kondycję kopiąc grządki na działce i uprawiając turystykę. A poza tym wierzę, że będę żył jeszcze długo. Ojciec, którego pochowałem w tym roku, miał 97 lat. Zamierzam mu "dorównać".
W jednym z gabinetów lekarskich, w Poradni Urologicznej Przychodni Przyszpitalnej, na chcących się przebadać panów czekała pielęgniarka Danuta Michalczyk i lekarz Paweł Jarzębowski.
- Zbadałem prostaty 20 mężczyzn. U czterech stan gruczołu krokowego wzbudził mój niepokój na tyle, że skierowałem panów na dalszą diagnostykę i leczenie - powiedział doktor Jarzębowski.
Po wizycie u lekarza Andrzej Czajkowski szeroko się uśmiechał. Dobrego stanu zdrowia zazdrościli mu chyba trochę Jerzy Poniewozik i Jan Bagłaj.
- Wprawdzie nic mi nie dolega, ale postanowiłem skorzystać z zaproszenia Kuriera i przekonać się, czy nie mam powiększonej prostaty. Tak na wszelki wypadek - mówił pan Jerzy, a pan Jan zapytał: - Niech pan zgadnie, ile mam lat? 81 i czuję się nie najgorzej. Ale skoro jest zarządzenie, że trzeba badać prostatę, co dwa lata - to trzeba. Tym bardziej jeśli można to zrobić za darmo.
Większość Czytelników Kuriera, którzy spotkali się w sobotę z lekarzami Oddziału Urologii i Onkologii Urologicznej OSzK (dziękujemy!), przynieśli ze sobą dokumentację medyczną trapiących ich chorób.
- Mieli wykonane badania. Pytali o kolejne, m.in. bardzo ważne określenie poziomu PSA. Ale wielu mężczyzn, w wielu 50 - 60 lat, było u urologa pierwszy raz w życiu. I tylko dlatego, że namówiły ich żony, które przeczytały artykuł w Kurierze - podsumował naszą akcję doktor Ahmad Mourad.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?