90 lat temu wszystko zaczęło się od 30 tys. rubli. Jubileusz Domu Pomocy Społecznej im. Wiktorii Michelisowej w Lublinie. Zobacz zdjęcia

Dom powstał na początku XX wieku i został założony przez Wiktorię Michelisową, która miała świadomość trudnej sytuacji materialnej emerytowanych nauczycielek. Z tego powodu przeznaczyła kwotę 30 tysięcy rubli na założenie schroniska dla kobiet. Obecnie jednostka zapewnia całodobowa opiekę poprzez świadczenie usług bytowych, opiekuńczych i wspomagających dostosowanych do potrzeb mieszkanek.

W czwartek (15 czerwca) Dom Pomocy Społecznej im. Wiktorii Michelisowej obchodził 90-lecie placówki.

- Takie święto, w mojej opinii, stwarza możliwość docenienia codziennej pracy pracowników naszego domu: opiekunek, pielęgniarek, pań pokojowych, które zapewniają pomoc i wsparcie mieszkankom. To okazja do podziękowania im i docenienia ich wkładu, gdyż nie jest to łatwa praca fizycznie i psychicznie. Wychodząc z pracy nie zamyka się drzwi na klucz, tylko jednak wynosi się emocje i różnego rodzaju obciążenia - powiedziała Małgorzata Zembrzuska, dyrektor Domu Pomocy Społecznej im. Wiktorii Michelisowej w Lublinie.

Podczas uroczystości podziękowania dla dyrekcji i pracowników złożyli zaproszeni goście m.in. wojewoda lubelski - Lech Sprawka oraz Monika Lipińska, zastępczyni prezydenta Lublina.

- Z okazji jubileuszu chciałbym całemu zespołowi (…) wielkie, serdeczne podziękowania za tę dobroć i wrażliwość. Jest to niezmiernie ważny fragment życia społecznego, który napiera coraz większej wagi. ze względu na zwiększającą się liczbę osób wymagających takiej właśnie pomocy. Tworząc ten drugi dom, oddajecie Państwo całych siebie w służbie dla innego człowieka - mówił wojewoda lubelski.

- Jubileusz 90-lecia istnienia domu wpisuje się w piękną historię naszego miasta i właściwie współtworzą się wzajemnie (…). Jestem dumna z tego, że ten dom tyle lat funkcjonuje na mapie Lublina i zachował swój charakter, który był mu nadany od początku, czyli jest przeznaczony dla kobiet. A dzięki swojej kameralności ma swoją wyjątkowość, atmosferę rodzinną, ciepłą - powiedziała zastępczyni prezydenta Lublina ds. społecznych.

Podczas wydarzenia zostały rozdane dyplomy uznania dla pani dyrektor placówki i pracowników.