92-latka wyszła z domu zrywać kwiaty i nie wróciła. Szukali jej mieszkańcy powiatu hrubieszowskiego i policyjny dron

Starsza kobieta wyszła z domu w środę (9 czerwca) przed zmrokiem i udała się w nieznanym kierunku. Po zmroku sytuację utrudniał fakt, że kobieta jest osobą niesłyszącą. Nawoływania oraz podawanie sygnałów dźwiękowych nie było w tej sytuacji możliwe. Mundurowi oraz okoliczni sąsiedzi szukali kobiety całą noc w trudno dostępnych miejscach obszaru pokrytego lasem.

W czwartek (10 czerwca) ok. godz. 10 policjanci z Trzeszczan w lesie 3 kilometry od domu staruszki natrafili na 92-latkę.

– Kobieta była zdezorientowana i nie wiedziała, gdzie się znajduje. Na miejsce przyjechała załoga karetki pogotowia, która udzieliła jej opieki medycznej. Mieszkanka gminy Trzeszczany cała i zdrowa powróciła do domu – relacjonuje asp. sztab. Edyta Krystkowiak z Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.

Kobiety z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu (m.in. drona z kamerą termowizyjną) szukali liczni mundurowi oraz cywile. W akcję poszukiwawczą zaangażowani byli policjanci z Lublina i Hrubieszowa, strażnicy graniczni z Hrubieszowa, Horodła oraz Chłopiatyna, strażacy z OSP Mołodiatycze, służba leśna z Nadleśnictwa Strzelce, a także okoliczni mieszkańcy.