Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akademiczki pokonały wszystkie przeciwności i awansowały do ćwierćfinału EuroCup

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
fot. Michał Piłat/AZS UMCS Lublin
Koszykarki Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin pokonały w drugim spotkaniu 1/8 finału EuroCup francuski Villeneuve d'ascq LM 85:59, a tym samym awansowały do ćwierćfinału tych rozgrywek.

Przypomnijmy, że oba mecz rozgrywane były na terenie rywalek. Pierwszy lublinianki przegrały 73:83 i w rozgrywanym dzień później rewanżu, nie były stawiane w roli faworytek. Pamiętać też trzeba, że podopieczne trenera Krzysztofa Szewczyka ostatnio nie trenowały, bo dopiero w niedzielę większość z nich opuściła kwarantannę. To wszystko środowego wieczoru nie miało znaczenia.

Pszczółki w spotkanie rewanżowe weszły bardzo udanie. Wynik z półdystansu po ładnej akcji indywidualnej otworzyła Martina Fassina (0:2). Kiedy trafiła Aleksandra Stanaćev lublinianki prowadziły już już 5:2. Kolejny fragment był dosyć nieskuteczny z obydwu stron, co wynikało w dużej mierze z dobrej obrony. Widać było, że zespoły są maksymalnie skoncentrowane na szczelnej defensywie. Lepiej wychodziło wszystko jednak lubliniankom, które potrafiły znajdować drogę do kosza rywalek. Siedem oczek zapasu dała Natasha Mack (5:12). Miejscowe zdołały jeszcze odpowiedzieć za sprawą Kariaty Diaby i zespoły udały się do szatni przy wyniku 7:12.

Druga kwarta rozpoczęła się niemal idealnie dla lublinianek. Najpierw “trójką” popisała się Kamiah Smalls (7:15). Po niej akcję “2+1” przeprowadziła Stanaćev (7:18). Był to moment, kiedy zielono-białe odrobiły dziesięciopunktową stratę z pierwszego pojedynku i w tym momencie to do nich należał awans. Koszykarki Villeneuve d'ascq LM nie zamierzały jednak odpuszczać i zaczęły z czasem zmniejszać dystans. Kiedy trafiła Johanne Gomis traciły tylko sześć oczek (19:25). Odpowiedziały Kamiah Smalls i Natalia Kurach (19:29). “Trójką” poprawiła Fassina (19:32). Można było przecierać oczy ze zdumienia, bo Pszczółki grały jak natchnione. Zdarzały się słabsze momenty, ale widać było ogromną pewność siebie bijącą od drużyny. Ostatnim akcentem pierwszej połowy była celna próba z dystansu w wykonaniu Ivany Jakubcovej (22:35). Co ciekawe dla Słowaczki było to trzecie trafienie spoza łuku na trzy wykonane w tym meczu. We Francji zaczęło pachnieć niespodzianką.

Po zmianie stron koncert dalej trwał. I nie chodzi wcale o śpiewy na trybunach hali we Francji, a o grę akademiczek z Lublina. Przewaga świetnie dysponowanych Pszczółek rosła. Na półmetku trzeciej odsłony sięgnęła 20 punktów (27:47). Kiedy trzy oczka zapisała na swoim koncie Klaudia Niedźwiedzka ta jeszcze urosła (29:52). Po trzech kwartach tablica pokazywała 35:54.

W ostatniej lublinianki nadal nie zwalniały tempa. Różnica zaczęła być jeszcze większa. Trzy oczka Smalls sprawiły, że było już 40:63. Rywalki zaczęły się gubić nawet w prostych sytuacjach. Stało się jasne, że Pszczółki już nie oddadzą awansu. I nie oddały, pewnie zwyciężając 85:59.

Zagraliśmy zdecydowanie lepiej niż wczoraj. Nasza gra wyglądała zupełnie inaczej. Jestem dumny z dziewczyn. Po wczorajszym meczu nie byliśmy w najlepszej sytuacji, ale dzisiaj moje zawodniczki pokazały ogromny charakter, zaangażowanie i poświęcenie. Bardzo cieszymy się, że gramy dalej – mówił po meczu trener Krzysztof Szewczyk.

Kolejnym rywalem akademiczek będzie zwycięzca meczu Lyon (Francja) vs Nika (Rosja). Pierwsze starcie 76:63 wygrał zespół z Francji. – Naszym kolejnym rywalem będzie prawdopodobnie Lyon, czyli jedna z najlepszych drużyn w Europie. Móc z nią zagrać to będzie czysta przyjemność – ocenia trener Szewczyk.

Villeneuve d’Ascq LM – Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin 85:59 (7:12, 15:23, 13:19, 24:31)

Villeneuve d’Ascq: Anderson 15, Ygueravide 14, Gomis 12, Diaby 10, Heriud 5, Djaldi-Tabdi 2, Diallo 1, Malashenko. Trener: Rachid Meziane

Pszczółka: Fassina 21, Smalls 18, Stanaćev 17, Mack 11, Jakubcova 9, Niedźwiedzka 5, Kośla 2, Kurach 2, Sklepowicz. Trener: Krzysztof Szewczyk

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski