Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcja poszukiwawcza w Lublinie. 86-letni mieszkaniec Świdnika siedział skulony w jednej z jam na dawnym poligonie

OPRAC.: EP
KWP Lublin
86-letni mieszkaniec Świdnika wyszedł w poniedziałek z mieszkania, by wyjąć listy ze skrzynki pocztowej i... słuch po nim zaginął. Zaniepokojona rodzina zawiadomiła policję. Funkcjonariusze wszczęli alarm. Akcja miała szczęśliwy, choć zaskakujący finał.

Zgłoszenie o zaginięciu 86-latka świdniccy policjanci otrzymali w poniedziałek około godz. 20. Wynikało z niego, że mężczyzna wyszedł z mieszkania tylko po to, by wyjąć listy ze skrzynki pocztowej. Ubrany był w ciapy, koszulkę z krótkim rękawem i spodnie. Bliscy nie mieli pojęcia, gdzie może przebywać.

Policjanci wszczęli alarm. Do akcji poszukiwawczej włączyli się strażacy, srażnicy miejscy ze Świdnika i Lublina. Zaangażowano także psa tropiącego. Funkcjonariusze korzystali też z drona i kamery termowizyjnej. Ustalenia wskazywały, że 86-latek może przebywać w rejonie Czechowa.

W związku z tymi informacjami również na V komisariacie w Lublinie ogłoszono alarm.

- Funkcjonariusze przez kilka godzin przeczesywali okolicę. Z Komendy Głównej Policji w Warszawie przyjechali przewodnicy psów tropiących ze swoimi czworonożnymi partnerami w służbie - relacjonuje Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Mundurowi wypytywali postronnych osób o prawdopodobny kierunek przemieszczania się zaginionego mężczyzny. Na tym nie koniec.

- Sprawdzonych zostało kilkanaście monitoringów. Bardzo dokładnie przeszukiwano nieużytki oraz wąwozy w rejonie górek czechowskich. Poszukiwań nie ułatwiał nieustannie padający deszcz - opisuje Gołębiowski.

Na trop mężczyzny wpadli w końcu funkcjonariusze przeglądający monitoringi. - Jeden z nich zauważył poszukiwanego mężczyznę, który szedł w kierunku byłego poligonu. Te informacje pozwoliły zawęzić obszar poszukiwań - tłumaczy Gołębiowski.

Mężczyzna został odnaleziony w środku nocy. Policjanci informują, że siedział w jednej z jam na terenie dawnego poligonu. 86-latek był przemoknięty, a jego organizm wychłodzony. - Temperatura jego ciała spadła w okolice 30 st. C - podaje Gołębiowski.

Na miejsce od razu została wezwana karetka pogotowia, która odwiozła mężczyznę do szpitala. Obecnie jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski