Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AKTUALIZACJA Ewakuacja zakończona. Teraz do pracy przystępują saperzy. Zdjęcia

Ismena Cieśla
Ismena Cieśla
Anna Chlebus
Anna Chlebus
O godzinie 7 rano rozpoczęła się ewakuacja dzielnicy Bronowice. Mieszkańcy z miejsc zbiórki zabierani są bezpłatnymi autobusami komunikacji miejskiej na Arenę Lublin. W ewakuacji pomagają policjanci i żołnierze obrony terytorialnej. Saperzy do akcji wkroczą około południa.

Nadkomisarz Kamil Gołębiowski, rzecznik prasowy lubelskiej policji poinformował, że w akcję ewakuacyjną zaangażowanych jest około 100 funkcjonariuszy policji. Ich zadaniem jest informowanie mieszkańców o konieczności opuszczenia mieszkań, kierowanie ruchem, wyznaczanie objazdów oraz izolacja miejsca znalezienia niewybuchu by nikt się do niego nie zbliżał.

- Będziemy asystować saperom, gdy wydobędą niewybuch i będą go konwojować, a także zabezpieczać ruch drogowy, żeby ładunek bezpiecznie mógł opuścić obszar miasta. Podczas wywożenia ładunku policjanci będą kierować ruchem, w szczególności na skrzyżowaniach by konwój z ładunkiem mógł jak najszybciej wyjechać - poinformował Gołębiowski.

Na wniosek wojewody lubelskiego Lecha Sprawki, do pomocy została oddelegowana około setka żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej.

- Żołnierze w patrolach mieszanych z policjantami chodzą po mieszkaniach i informują mieszkańców o ewakuacji. Żołnierze z przeszkoleniem medycznym są oddelegowani do pomocy w ewakuacji osób starszych i chorych, które nie są w stanie samodzielnie opuścić swojego mieszkania - poinformowała rzeczniczka prasowa 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej porucznik Marta Gaborek.

W akcję ewakuacyjną zaangażowane są także straż miejska i pożarna. Zaangażowane w szeroko pojętą pomoc zostały także jednostki OSP z okolic Lublina.

Miasto poinformowało, że saperzy przystąpią do akcji usuwania niewybuchu około południa.

- Według zapewnień dowódcy patrolu usuwanie niewybuchu potrwa około dwóch godzin - napisano na profilu miasta Lublin na Facebooku.

Ewakuowani mieszkańcy przewożeni są bezpłatnymi autobusami na Arenę Lublin. Oprócz ludzi zabierane są także zwierzęta domowe. Osoby chore i niepełnosprawne przewożone są do Domu Pomocy Społecznej Kalina (ul. Kalinowszczyzna 84) oraz Betania (al. Kraśnicka 223). Z kolei osoby leżące transportowane są do sali gimnastycznej VI LO przy ul. Mickiewicza 36. Mieszkańcy objęci są opieką psychologiczną.

- Naszym głównym zadaniem było wspieranie służb interwencyjnych kierujących akcją. Najwięcej było osób zdezorientowanych, głównie osób starszych i obcokrajowców. Na razie nie mamy sytuacji paniki - informuje Małgorzata Maryszak, psycholog interwencyjna obecna na Arenie Lublin.

Część ewakuowanych mieszkańców nie zdecydowała się jechać bezpłatnymi autobusami, tylko z torbami stoją przy granicach pilnowanych przez służby i czekają na koniec akcji. Inni natomiast ewakuowali się na własną rękę w bezpieczne części miasta, na przykład do rodziny lub znajomych. Niektórzy nawet rano otworzyli swoje sklepiki, a przed wyznaczonym czasem zakończenia ewakuacji zamknęli je i udali się poza granice strefy ewakuacji.

Rzeczniczka prasowa prezydenta Lublina Katarzyna Duma przekazała, że akcja ewakuacyjna przebiegła bez zakłóceń i problemów. Mieszkańcy byli przygotowywani do ewakuacji już od wczoraj, jeździły samochody z których przez megafon przekazywano komunikat o ewakuacji, a także wywieszone były kartki na wejściach do bloków.

AKTUALIZACJA

Około godziny 13 rzeczniczka prezydenta Lublina poinformowała że zakończyła się akcja ewakuacyjna. Teraz do pracy wchodzą saperzy. Ewakuacja przedłużyła się ze względu na osoby chore i z niepełnosprawnościami, które potrzebowały specjalistycznego transportu.

- Wojskowy patrol saperski przystąpił już do akcji usuwania niewybuchu - poinformowało miasto na profilu na Facebooku.

Na niewybuch z czasów II wojny światowej natrafiono w czwartek (10 sierpnia) podczas prac ziemnych przy budowie bloków mieszkalnych. Nieoficjalnie wiadomo że ładunek waży kilkaset kilogramów. Urząd Miasta Lublin zwołał w czwartek sztab kryzysowy i wieczorem poinformował o ewakuacji. W miejscu znalezienia niewybuchu przed wojną mieściła się fabryka samolotów oraz lotnisko. Po zajęciu Polski Niemcy założyli tam obóz jeniecki, obóz pracy, miejsce segregacji i magazynowania mienia zrabowanego Żydom.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski