18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atak niedźwiedzia czy psa? Wszyscy głowią się, co zabiło ok. 50 królików pod Wojciechowem

Aleksandra Dunajska
Co zabiło króliki pod Wojciechowem? Niedźwiedź czy duży pies?
Co zabiło króliki pod Wojciechowem? Niedźwiedź czy duży pies? zdjęcia Czytelnika
W gospodarstwie koło Wojciechowa na początku lipca coś uśmierciło 50 królików. Sprawca pozostawił na miejscu odciski łap w mokrej ziemi. Pisał o tym Dziennik Wschodni. Teraz lekarz weterynarii Gerard Górecki dostał opinię, z której wynika, że napastnikiem mógł być niedźwiedź.

- Młody, około 2,5-letni. Tak stwierdził ogród zoologiczny w Warszawie, który poprosiłem o ocenę - relacjonuje Górecki. - Później warszawskie zoo stwierdziło jednak, że mógł to być także duży pies. Tylko że ta łapa ma 13 cm średnicy, a dużego bernardyna - 7 cm. Poza tym ślad psa wpisuje się w kształt prostokąta, a ten - w kwadrat. Pazury u psa są mniej wysunięte. Klatki były dość wysoko, czy pies byłby w stanie ich dosięgnąć? No i jaki pies mógłby zjeść ponad 20 królików i tyle samo udusić - wylicza wątpliwości Górecki. Zaniepokojony przekazał opinię warszawskiego zoo m.in. powiatowym lekarzom weterynarii. - Nie chcę nikogo straszyć, ale warto mieć to na uwadze, chodzi przecież o bezpieczeństwo - podkreśla weterynarz.

Urzędnicy w niedźwiedzią wersję wątpią. - Ślady wskazują, że był to raczej zdziczały pies - ocenia Tomasz Brzana, z-ca powiatowego lekarza weterynarii w Lublinie. - Jeśli byłby to niedźwiedź pewnie jeszcze nieraz usłyszelibyśmy o jego wyczynach. Takie informacje do nas nie dotarły. Kilka dni temu dzwoniła zaś mieszkanka Miłocina i powiedziała, że widziała dwa wielkie psy zakradające się do jej królikarni. Staramy się je znaleźć i odłowić - zapowiada Mariusz Majcher, z-ca wójta Wojciechowa.

Jarosław Wiciński, powiatowy lekarz weterynarii w Puławach, podkreśla jednak, że, hipotetycznie, pojawienie się niedźwiedzia w okolicach Lublina nie jest aż tak nieprawdopodobne, jak mogłoby się wydawać: - Mogło się np. zdarzyć, że zwierzę ktoś przemycił, ale nie udało się go sprzedać, więc je wypuścił. Niedźwiedź mógł też uciec z cyrku albo być wypuszczony przez właściciela, który kupił go nielegalnie jako niedźwiadka, ale urósł i zaczął sprawiać kłopot.

O niedźwiedziach na Lubelszczyźnie czytaj na kolejnej stronie

Niedźwiedzie czasami nas odwiedzają

Jest podejrzenie, że około 50 królików z hodowli spod Wojciechowa uśmiercił młody niedźwiedź. Piszemy o tym na pierwszej stronie. Urzędnicy wątpią, żeby była to prawda, stawiając raczej na zdziczałe psy. Niektórzy mówią jednak, że teoretycznie jest to możliwe - gdyby zwierzę uciekło np. z cyrku czy zostało wypuszczone przez przemytnika.

Niedźwiedzie z Lubelszczyzny zniknęły dawno temu. Zamieszkiwały teren województwa jeszcze pod koniec XVIII wieku, potem wypłoszył je rozwój rolnictwa i wycinka lasów pod grunty orne.

Co jakiś czas pojawiają się informacje, że potężne zwierzę (lub jego ślady) było widziane w naszym regionie, głównie w jego wschodniej części.

Ostatnio w lutym ub.r. na ślad niedźwiedzia natrafiono w Roztoczańskim Parku Narodowym. Eksperci oceniali, że jego pojawienie się tam jest prawdopodobne - mógł przywędrować z Bieszczadów, gdzie po drodze nie natknął się na poważne przeszkody jak autostrada, albo z Ukrainy - wykorzystując korytarz ekologiczny Puszczy Solskiej. Drapieżniki potrafią przemierzać dziennie kilkadziesiąt kilometrów, więc taka wycieczka nie byłaby dla niego żadnym problemem.

W Polsce żyje dziś około 100 niedźwiedzi, głównie w Bieszczadach i Tatrach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski