W nocy 25 stycznia tego roku podejrzani stali przed wejściem do klubu Dom Kultury przy deptaku. Zachowywali się agresywnie i na miejsce wezwano patrol prewencji. Zdaniem kraśnickiej prokuratury, która prowadzi sprawę, widok mundurowych nie ostudził nerwów podejrzanych. Doszło do szarpaniny, jeden z zatrzymanych pluł w stronę patrolu i próbował gryźć.
Paweł P., Grzegorz C. i Janusz S. inaczej niż prokuratura opisują przebieg zajścia przed Domem Kultury. Twierdzą, że nie popełnili zarzucanych im przestępstw. Prokuratorów nie przekonali. - Wśród dowodów mamy zabezpieczone nagrania z trzech monitoringu, jedno z Domu Kultury i dwa z monitoringu na deptaku - mówi Beata Syk - Jankowska, rzecznik prasowy Prokuratory Okręgowej w Lublinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?