Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Azoty - Pogoń: Rywalem w Szczecinie zespół selekcjoniera

KNOW
Azoty Puławy coraz bliżej są końca sezonu zasadniczego. W 19. kolejce PGNiGSuperligi zagrają w Szczecinie z miejscową Pogonią.

Na sobotni mecz (godz. 19) do Szczecina szczypiorniści Azotów Puławy jadą z dużym spokojem, bo bez względu na wyniki w czterech ostatnich kolejkach sezonu zasadniczego, do fazy play-off przystąpią z trzeciej pozycji. Obecny bilans zespołu trenera Ryszarda Skutnika, to 14 zwycięstw, jeden remis i tylko trzy porażki. Taką zdobyczą punktową puławianie w historii swoich występów w ekstraklasie jeszcze nie mogli się pochwalić.

– Najważniejsze mecze czekają nas w pierwszej rundzie play-off. Wtedy nie będzie już miejsca na pomyłkę, tym bardziej że związek zmienił zasady (dotychczas grano do dwóch zwycięstw, a w tym sezonie drużyny zagrają mecz-rewanż i zespół z lepszym bilansem awansuje do półfinału play-off – red.). Jeśli przejdziemy pierwszą rundę, to znajdziemy się w najlepszej czwórce i presja będzie mniejsza – uważa Michał Kubisztal, rozgrywający Azotów.

Puławianie mają czas, aby jeszcze poprawić swoją grę, ale z każdym meczem widać, że zespół prezentuje się coraz lepiej. Przed tygodniem Azoty pokonały we własnej hali Chrobrego Głogów różnicą aż 14 bramek!

- Zagraliśmy dobrze w obronie, popełniliśmy mniej błędów i to pozwoliło nam częściej kontrować. Dzięki temu kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku. Poza tym grali wszyscy zawodnicy, co jest istotne przed najważniejszymi meczami sezonu – dodaje Kubisztal.

Azoty są już pewne trzeciego miejsca przed fazą play-off, natomiast piłkarze ręczni Pogoni muszą wciąż walczyć, żeby w ogóle wystąpić w finałowej części rozgrywek. Obecnie szczecinianie zajmują 9. miejsce w tabeli.

Na początku roku doszło do zmiany na ławce trenerskiej. Po ośmiu latach z prowadzenia szczecińskiej drużyny zrezygnował Rafał Biały, natomiast jego miejsce zajął Antoni Parecki - jednocześnie drugi trener... reprezentacji Polski kobiet.
Największym zmartwieniem nowego szkoleniowca są kontuzje, które z gry do końca sezonu wykluczyły Pawła Krupę i Patryka Biernackiego.

Po powrocie ze Szczecina Azoty nie będą miały wiele czasu, aby przygotować się do arcyciekawego spotkania z Vive Tauronem Kielce. Mecz z mistrzem Polski rozegrany zostanie w środę 24 lutego, w lubelskiej hali Globus.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski