Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Baniak za Kosowskiego?

Marcin Puka
Mirosław Kosowski wkrótce może stracić posadę szkoleniowca
Mirosław Kosowski wkrótce może stracić posadę szkoleniowca Karol Wiśniewski
Wczoraj bardzo późnym wieczorem, miało wyjaśnić się czy nowym szkoleniowcem lubelskiego Motoru zostanie Bogusław Baniak. - To prawda. Prowadzimy szczere rozmowy i niczego nie ukrywamy - mówi Grzegorz Szkutnik, prezes Motoru. - Daliśmy sobie czas do północy i wtedy podejmę ostateczną decyzję - mówi Baniak, jesienią prowadzący pierwszoligową Wartę Poznań.

W poniedziałek obradował zarząd Motoru. Obecny szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich usłyszał, że działacze rozważają zatrudnienie nowego szkoleniowca. - To był mój pomysł. Chcemy zatrudnić dobrego trenera, a takim jest Baniak. Ma autorytet, charyzmę i dobre wyniki w zespołach, które prowadził. Nie oznacza to, że rezygnujemy z trenera Mirosława Kosowskiego. Zaproponowaliśmy mu funkcję asystenta i koordynatora ds. szkolenia młodzieży. Tylko od niego zależy, czy na to przystanie - dodaje Szkutnik.

Baniak nie ukrywa, że waha się z podjęciem decyzji, chociaż wie, że ma poparcie lubelskich fanów. - To miłe, ale muszę się poważnie zastanowić. Nie ukrywam, że lubię wyzwania, ale wiem, że w Motorze jest trudna sytuacja organizacyjno-finansowa. Działacze nic przede mną nie ukrywają i z tego się cieszę. Musimy mieć do siebie zaufanie. Bez większego wsparcia miasta, Motor może mieć kłopoty. Nie mówię tego, żeby coś wymusić, tylko chodzi o to, że bez pomocy samorządów, wiele klubów sobie nie poradzi. W innych klubach, miasta wyraźnie stawiają na sport i piłkę nożną. A przecież Motor to marka, a większość ludzi kojarzy Lublin właśnie z Motorem. Nie można tego lekceważyć - wyjawia Baniak.

A co będzie, jeśli Baniak się nie zgodzi na przeprowadzkę do Lublina? Czy w Motorze rozmawiają również z innymi trenerami? - Stawiamy na pana Baniaka - jasno przedstawia sytuację Szkutnik. - Mam nadzieję, że jego zatrudnienie poprawi wizerunek klubu, a także poprawi naszą sytuację organizacyjno-finansową. Chcemy, żeby Motor był silnym klubem, a jego marka cały czas rosła - kończy Szkutnik.

Pierwszy krok ku temu został zrobiony, ponieważ wczoraj w Warszawie Komisja Licencyjna PZPN nie cofnęła licencji Motorowi na grę w Unibet Pierwszej Lidze. Działacze złożyli ustne sprawozdanie z realizacji zobowiązań i najbliższych perspektyw, jakie stoją przed klubem. Argumenty przekonały włodarzy polskiego futbolu.

Tymczasem Motor wczoraj wygrał sparing ze Stalą Poniatowa 3:2.. - Czy czuję się trenerem Motoru? Skoro prowadziłem drużynę, to tak. O resztę proszę pytać działaczy. Sparing był pożyteczny, boisko, mimo padającego śniegu, było równe i mogliśmy dużo pograć piłką. Stworzyliśmy sobie dużo sytuacji do strzelenia bramek i powinniśmy wygrać wyżej. M.in. w słupek piłką trafili Marek Fundakowski i Wojciech Białek - mówi Kosowski.

Sylwetka Baniaka

Bogusław Baniak urodził się 23 września w 1958 roku. "Bebeto" jest absolwentem Instytutu Kultury Fizycznej Uniwersytetu Szczecińskiego. Posiada dyplom trenera piłkarskiego I i II klasy. W 2007 roku uzyskał licencję UEFA Pro. Jako piłkarz grał m.in. w Pogoni Szczecin, Energetyku Gryfino i greckim Pierikos Katerina. Poważna kontuzja (złamanie kości piszczelowej) zakończyła jego karierę piłkarską i zajął się trenerką, w której odnosił i odnosi niemałe sukcesy. To m.in. awanse z Amiką Wronki, Lechem i Pogonią do ekstraklasy. Od 20 września 2007 prowadził pierwszoligową Wartę Poznań, w której przez 2,5 roku wykonał kawał solidnej pracy. Najpierw utrzymał zespół w pierwszej lidze, a potem z drużyny "przeciętniaków" uczynił zespół środka tabeli. Warto przypomnieć, że na inaugurację sezonu 2009/10 w Lublinie, Motor uległ Warcie 1:4.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski