Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bartosz Zmarzlik znów na podium w żużlowym turnieju Grand Prix. Ale liderem już nie jest

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Turniej Grand Prix Danii w Vojens wygrał Rosjanin Artiom Łaguta.
Turniej Grand Prix Danii w Vojens wygrał Rosjanin Artiom Łaguta. Facebook.com/zmarzlik95
Mistrz świata Bartosz Zmarzlik stracił pozycję lidera klasyfikacji generalnej żużlowego cyklu Grand Prix. Lider Stali Gorzów przed sobotnim (11 września) turniejem w duńskim Vojens miał punkt przewagi nad Artiomem Łagutą. Polak w Danii ścigał się bardzo dobrze, ale szybszy w finałowym wyścigu był Rosjanin i to teraz on ma „oczko” przewagi nad Bartoszem Zmarzlikiem.

Kiedyś wielki polski żużlowiec Tomasz Gollob o torze w Vojens powiedział, że ma on tak zagadkową specyfikę, że „albo kocha, albo nienawidzi”. Obaj czołowi zawodnicy klasyfikacji generalnej cyklu Grand Prix przed rywalizacją w Danii mieli ciekawe wspomnienia z rywalizacji na słynnym obiekcie.

- Chciałbym, żeby było tak samo, jak w 2019 roku – mówił Bartosz Zmarzlik reporterowi Canal+ wspominając swoje zwycięstwo przed dwoma laty w turnieju Grand Prix. - Było bardzo dobrze w turnieju Grand Prix Challenge, ale w zawodach Grand Prix tor mnie nienawidził – żartobliwie dodał Artiom Łaguta, któremu w sezonie 2019 zawody zupełnie nie udały się (zajął 13. miejsce), ale dziewięć lat wcześniej wygrał w Vojens finałowy turniej eliminacyjny do cyklu Grand Prix.

Bartosz Zmarzlik: Plan minimum został wykonany

Scenariusz sprzed dwóch lat nie powtórzył się, a co oczywiste mniej zadowolony z tego faktu powinien być Bartosz Zmarzlik, choć po zawodach nie dawał tego po sobie poznać. – Artiom przez cały turniej jechał świetnie, ja próbowałem nadganiać, nie było nerwowych ruchów, ze spokojem zbierałem trójki i dwójki – mówił Bartosz Zmarzlik przed kamerami Canal+. – Generalnie, plan minimum został wykonany, wracam do domu z uśmiechem na twarzy.

Dziewięć pięknych dziewczyn z lubuskiego stanęło do wyścigu o tytuł Miss Startu PGE Ekstraligi 2021. Konkurencję mają dużą, bo na liście kandydatek jest aż 31 nazwisk. Kibice Falubazu Zielona Góra i Stali Gorzów z pewnością nie będą szczędzić głosów na podprowadzające lubuskich klubów. Obejrzyjcie w galerii zdjęć kandydatki do tytułu Miss Startu >>>>Najładniejszą podprowadzającą wybiorą kibice. 31 kandydatek reprezentujących osiem ekstraligowych klubów walczy o atrakcyjne nagrody. Głosować można do 13 września w serwisie speedwayekstraliga.pl oraz w aplikacji mobilnej PGE Ekstraligi (Ekstraliga App). Przed rokiem tytuł Miss Startu zdobyła Magdalena Orkiszewska z Motoru Lublin, ale w historii konkursu w czołówce często były też dziewczyny z lubuskiego. POLECAMY: Pamiętacie Oliwię Brówkę? Pierwszą Miss Startu z FalubazuZOBACZ TEŻ: Zagrała w polskim hicie Netflix. Jedna z pięknych Monster GirlsLaureatki Miss Startu PGE Ekstraligi2015: 1. Oliwia Brówka (Zielona Góra), 2. Natalia Kaczmarek (Leszno), 3. Dagmara Krause (Toruń).2016: 1. Jagoda Gaca (Rybnik), 2. Paulina Pospieszna (Zielona Góra), 3. Dorota Misiuro (Tarnów).2017: 1. Jagoda Urban (Zielona Góra), 2. Dagmara Krause (Toruń), 3. Jagoda Szymczak (Gorzów).2018: 1. Sandra Muzalewska (Toruń), 2. Roksana Wróbel (Grudziądz), 3. Paulina Orzeł (Gorzów).2019: 1. Klaudia Kraska (Lublin), 2. Agnieszka Pawlusek (Leszno), 3. Adrianna Strzałka (Zielona Góra).2020: 1. Magdalena Orkiszewska (Lublin), 2. Dominika Woźniak (Wrocław), 3. Zuzanna Pless (Grudziądz).

Piękne dziewczyny z Falubazu Zielona Góra i Stali Gorzów wal...

Rosjanin długo prowadził w turnieju

Artiom Łaguta, według słów obrońcy tytułu mistrza świata, był piekielnie mocny szczególnie na początku zawodów. Rosjanin bezdyskusyjnie wygrał trzy pierwsze swoje wyścigi i aż do ostatniej serii startów prowadził w turnieju. Bartosz Zmarzlik faktycznie musiał gonić, ale, że w fazie zasadniczej nazbierał więcej trójek niż dwójek, to przed biegami półfinałowymi wyprzedził w klasyfikacji swojego najgroźniejszego rywala. Obaj żużlowcy zgodnie, w świetnym stylu wygrali swoje półfinały.

Koszmarny wypadek w półfinale

Warto zaznaczyć, że w gonitwie półfinałowej, w której triumfował Rosjanin doszło do koszmarnie wyglądającego wypadku z udziałem zawodników jadących na trzecim i czwartym miejscu. Gdy kończyło się trzecie okrążenie błąd popełnił Mikkel Michelsen. Przy wyjściu z łuku podniosło jego motocykl, Duńczyk na prostej startowej uderzył w jadącego przed nim Fredrika Lindgrena. Szwed w niespotykany sposób zawisł na kierownicy swojego motocykla i przy pełnej prędkości, bez kontroli nad maszyną, pojechał prosto w bandę. Na szczęście uderzył w miejsce, gdzie rozpoczyna się jej dmuchana część. To zamortyzowało wypadek, „Freddie” o własnych siłach opuścił tor.

Bartosz Zmarzlik – dwukrotny mistrz świata na żużlu – rzadko kiedy porzuca sportowy strój. Zdarzają się jednak wyjątki. Tak było przy okazji sesji fotograficznej, której lider Stali Gorzów był bohaterem. Bartosz Zmarzlik jest pasjonatem motoryzacji, a szczególnie dawnych modeli w stylu retro. Zdjęcia do sesji marki Aztorin z udziałem mistrza świata zrealizowano w otoczeniu prawdziwych perełek motoryzacyjnych. Zobaczcie w GALERII zdjęć, jak prezentuje się mistrz świata Bartosz Zmarzlik, elegancji facet z klasą >>>>POLECAMY: Piękne dziewczyny z grupy SEC Girls towarzyszą żużlowcomZOBACZ TEŻ: Żużel retro. Huszcza, Jancarz, Plech podczas treningu w 1984 rokuPOLECAMY: Pięknie prezentowały się podprowadzające na turnieju o Złoty Kask

Elegancki facet z klasą. Takiego Bartosza Zmarzlika nie znaliście

Artiom Łaguta: Pierwsze pole było zdecydowanie lepsze

Przed finałem Bartosz Zmarzlik wybrał najkorzystniejsze – pierwsze – pole startowe. Artiom Łaguta postawił na drugie.

- Sądziłem, że ciężko będzie wyjechać z tego drugiego pola, bo pierwsze było zdecydowanie lepsze – mówił rosyjski żużlowiec. – Myślałem tylko o tym, żeby szybko założyć się na Bartka. Udało się, a na dystansie miałem bardzo dobrą prędkość.

Bartosz Zmarzlik spóźnił start, dlatego Artiom Łaguta bez problemu już na pierwszym łuku mknął na czele stawki. Gorzowianin o drugie miejsce musiał jeszcze stoczyć trudny pojedynek z innym Rosjaninem Emilem Sajfutdinowem. Żużlowiec Stali wyprzedził rywala, ale na doścignięcie bardzo szybkiego Łaguty nie było już szans.

Będą wielkie emocje na toruńskiej MotoArenie

W klasyfikacji generalnej cyklu Grand Prix Rosjanin wyprzedził polskiego mistrza, ale ma tylko jeden punkt przewagi. To zwiastuje wielkie emocje, które najpewniej wywoła rywalizacja obu żużlowców w dwóch ostatnich turniejach – 1 i 2 października na MotoArenie w Toruniu.

Wyniki Grand Prix Danii w Vojens:
1. Artiom Łaguta (Rosja) – 1. miejsce w finale 15 (3,3,3,2,1,3), 2. Bartosz Zmarzlik (Polska) – 2. miejsce w finale 16 (3,2,2,3,3,3), 3. Emil Sajfutdinow (Rosja) – 3. miejsce w finale 13 (2,1,3,2,3,2), 4. Tai Woffinden (Wielka Brytania) – 4. miejsce w finale 12 (2,1,2,3,2,2), 5. Robert Lambert (Wielka Brytania) – 3. miejsce w półfinale 11 (2,2,3,1,2,1), 6. Fredrik Lindgren (Szwecja) – 3. miejsce w półfinale 9 (1,2,1,1,3,1), 7. Leon Madsen (Dania) – 4. miejsce w półfinale 8 (3,3,0,1,1,0), 8. Mikkel Michelsen (Dania) – wykluczony w półfinale 11 (3,3,0,2,3,w), 9. Max Fricke (Australia) 7 (1,1,2,3,0), 10. Martin Vaculik (Słowacja) 7 (0,3,2,d,2), 11. Jason Doyle (Australia) 6 (2,2,w,2,0), 12. Matej Žagar (Słowenia) 5 (1,0,3,0,1), 13. Maciej Janowski (Polska) 5 (1,0,1,3,0), 14. Anders Thomsen (Dania) 5 (0,1,1,1,2), 15. Oliver Berntzon (Szwecja) 1 (0,0,1,0,0), 16. Krzysztof Kasprzak (Polska) 1 (0,0,d,0,1).

Klasyfikacja generalna Grand Prix po 9. turniejach:
1. Artiom Łaguta – 158 pkt., 2. Bartosz Zmarzlik – 157, 3. Emil Sajfutdinow – 121, 4. Fredrik Lindgren – 119, 5. Tai Woffinden – 96, 6. Maciej Janowski – 95, 7. Leon Madsen – 82, 8. Max Fricke – 77, 9. Jason Doyle – 74, 10. Anders Thomsen – 63, 11. Robert Lambert – 60, 12. Martin Vaculik – 53, 13. Dominik Kubera – 44, 14. Matej Žagar – 41, 15. Oliver Berntzon – 20, 16. Krzysztof Kasprzak – 19, 17. Mikkel Michelsen – 9, 18. Gleb Czugunow – 8, 19. Jan Kvech – 7, 20. Aleksandr Łoktajew – 6, 21. Wadim Tarasienko – 4, 22. Pontus Aspgren – 1.

Bartosz Zmarzlik, żużlowiec Stali Gorzów, zdobył tytuł indywidualnego mistrza Polski.

Bartosz Zmarzlik „przestawił” rywali i wreszcie wyszarpał zł...

WIDEO: Bartosz Zmarzlik zdobył upragniony tytuł mistrza Polski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bartosz Zmarzlik znów na podium w żużlowym turnieju Grand Prix. Ale liderem już nie jest - Gazeta Lubuska

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski