Będą nowe mola i pomosty nad Zalewem Zemborzyckim

Agnieszka Kasperska
Jacek Babicz
Nad Zalewem Zemborzyckim rozpoczęła się rozbiórka 37 "dzikich" pomostów skleconych z zardzewiałych metalowych płyt, beczek, zbutwiałych desek, a nawet opon samochodowych. Na ich miejsce zbudowanych zostanie osiem nowych, eleganckich i przede wszystkim bezpiecznych.

Wszystkie likwidowane pomosty to tzw. samowolka budowlana. Przez lata tworzyli je mieszkańcy Wrotkowa i Zemborzyc, którzy spędzali wyjątkowo dużo czas nad zalewem, m.in. łowiąc ryby. - Likwidację nielegalnych pomostów nakazał Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Lublinie - informuje Robert Malikowski z lubelskiego MOSiR-u. - Konstrukcje, złożone z desek i kawałków metalu, stanowiły realne zagrożenie dla korzystających z nich osób. Nie można było dłużej przymykać oczu na to, co działo się nad zalewem.

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji "Bystrzyca", po otrzymaniu prawomocnego nakazu o rozbiórce pomostów, rozpoczął ich demontaż. Prace ruszyły wczoraj. W miejscu nielegalnych pomostów powstanie osiem nowych i w pełni bezpiecznych.

- Zgodnie z harmonogramem prace rozbiórkowe potrwają do końca maja. Potem rozpoczniemy budowę - mówi Malikowski. - Docelowo pomostów będzie osiem, ale ponieważ budować będziemy za pieniądze z naszego budżetu, być może powstawać będą one etapami, np. połowę zbudujemy w tym roku, a pozostałe w przyszłym. Wszystko zależy od tego, na ile wystarczy nam pieniędzy.

Nowe pomosty mają mieć 2 metry szerokości i 6 metrów długości. Wykonane zostaną z tak zwanego żłobionego drewna. Dzięki temu będą antypoślizgowe. W przeciwieństwie do większości dotychczasowych, nielegalnych, konstrukcji, które są jedynie "przycumowane" do lądu, te nowe mają być zamontowane na stałe.

Przede wszystkim pomosty będą takie same, dzięki czemu - jak zapewniają projektanci - zabudowa brzegów Zalewu Zemborzyckiego będzie bardziej ujednolicona i przemyślana.

- W tej chwili trwa jeszcze faza projektowa i wycena nowych pomostów - uściśla Robert Malikowski. - Już teraz wiemy jednak, że będą z nich mogli korzystać wszyscy użytkownicy zalewu: wędkarze, kajakarze i rowerzyści . Mamy nadzieję, że nowe pomosty przypadną wszystkim lublinianom do gustu.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

p
pio
rozebrali "samowolki budowlane,zagrażające życiu"ha,ha,ha pomościki służyły tylko do cumowania łódek wędkarzom....oczywiście teraz też mogą cumować na MARINIE za 50zł/miesięcznie.Będą nowe pomosty5 może8 mówi R.Malinowski sam nie wie ile (na pewno przy tej okazji u siebie nad jeziorkiem jeden wybuduje za nasze pieniądze)aha no i ci biedni rowerzyści niech jeszcze po pomostach sobie pojeżdżą bo mało mają ścieżek wkoło zalewu,no i na koniec ciekawe ile i komu dał w łapę właściciel " Pod Kasztanami"bo jakoś jemu pomostu nie rozebrał pan Malinowski....ach no przecież kajakarze jak chcą się czegoś napić to musi być pomost(akurat tam i ten!)....co za debile tu podejmują decyzje.
g
gość
a co z posprzątaniem ściętych drzew i gałęzi po stronie Dąbrowy? Efekt jest taki, że po szalonym "drwalu" z piłą mechaniczną momentami nie da się przejść po betonach nad wodą. Oczywiście MOSIR nic o tym nie wie, a gałęzie i drzewa kikuty walają się już od zimy... Piękna przyroda :/
R
Rozdrapią nas wrony
Będą nowe bo każdy z nas musi za to zapłacić by one tam powstały . Według mnie koszty sa niewspółmiernie wysokie do efektów które osiąga mosir . Czytałem kiedyś w gazetach ze lodowisko na placu litewskim kosztowało 450 tyś więcej, niż w Zamościu takie samo . Uzasadnieniem było , że my ciągnęliśmy dłuższy kabel elektryczny.A mi wydaje się że ktoś przy tej okazji coś jeszcze pociągnął .
l
lesio
A kibelki będą???
G
Gość
A nie można było na poczatku zbudować nowe pomosty a potem stare rozebrać?
Znając życie to te pomosty będą zbudowane po wakacjach a od teraz nie ma już żafnych pomostów dla ludzi którzy chcieli sobie dorobic.
Pięknie najlepiej wszystko rozwalić.
Niech w końcu partia Janusza Korwina Mikke dojedzie do władzy
Nowa Prawica.
m
mis
szmaciarze posprzątajcie zalew z drugiej strony a nie czepiacie się wszystkiego od tyłu ,dlaczego nadzór budowlany nie widzi stanu dróg np Kreznicka obok droga przez Dąbrowę żeby daleko nie szukać czy one są zgodne z prawem budowlano-drogowym .
j
jon
ale co by się stało ?
b
bydle
a ty wolałbyś każdy pomost z innej beczki? jakąś pstrokaciznę jak na odpuście?
F
Fuj Fe Tfu
rozbierac także etapami. poza tym unifikacja jest dobra ale w wojsku. ach ci urzędnicy...wszystko pod sznurek i pod kolor.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie