Sprawa dotyczy wydarzeń z niedzieli 31 maja. Późnym wieczorem – po godz. 22 - rozpoczęto wówczas przesadzanie drzew przy ul. Lipowej. Usunięto cztery lipy. Prace przerwano po proteście mieszkańców.
Radni PiS – Gawryszczak, Derewenda i Jakóbczyk – następnego dnia stwierdzili, że nastąpiło to na „zlecenie K. Żuka”. Żuk poinformował, że takiego polecenia nie wydał. I uznał, że słowa radnych naruszają jego dobra osobiste. Zażądał aby radni opublikowali w mediach oświadczenia, że wycofują się z tych słów. Dał na to czas do 12 czerwca.
Radni oświadczeń nie złożyli. - Przygotowywane są dokumenty do sądu – informuje Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta Lublina.
Żuk będzie żądał, aby radni wycofali swoje słowa i dodatkowo zapłacili 30 tys. zł. na cel społeczny (na rzecz Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie).
- Ranking stomatologów w Lublinie. Polecają sami pacjenci
- Na którym przystanku w Lublinie stoisz? Sprawdź się
- Tak fani żużla kibicowali nad Zalewem. Mamy dużo zdjęć
- Zaskoczenie u Vetterów. Co znaleziono na poddaszu?
- „Nie pamiętamy takiej tragedii". Po wybuchu gazu w Chodlu
- Kadry niczym z horroru. Burzowe niebo nad Lublinem
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?