Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie wnikliwa analiza przegranej

Kamil Balcerek
Siatkarze Avii w czwartek obejrzą spotkanie z BBTS.
Siatkarze Avii w czwartek obejrzą spotkanie z BBTS. Karol Wiśniewski
Po sobotniej porażce 0:3 z BBTS Bialsko-Biała w siatkarskim zespole Avii zapanowała konsternacja. Nie takiego obrotu spraw spodziewali się bowiem działacze, zawodnicy i kibice.

Z tego też powodu na dzisiejsze popołudnie zostało zwołane posiedzenie zarządu, który ma obradować na temat dotychczasowych wyników zespołu. - Nie będzie żadnych nerwowych ruchów ani też decyzji personalnych - zapowiada prezes Marian Chałas. - Musimy jednak dowiedzieć się, jakie są przyczyny słabszej postawy drużyny.

Nad przyczynami będą także zastanawiać się zawodnicy i trener. - Cały zespół zagrał słabo i na pewno nie można zrzucać winy na poszczególnych graczy. Cały zespół odpowiada za wynik meczu z BBTS - komentuje trener Krzysztof Lemieszek. - W czwartek mamy zaplanowane oglądanie sobotniego meczu i analizowanie własnych błędów. Gołym okiem było jednak widać, że nie potrafimy grać pod presją. A wygląda na to, że takich ciężkich meczów jak ten z BBTS czeka nas więcej. I trzeba temu zaradzić.

Świdniczanie nie ograniczą się tylko do analizy. Od wczoraj do końca tygodnia będą trenować ze zdwojoną intensywnością, gdyż w najbliższy weekend nie będą rozgrywali meczu ligowego (Avii wypada w terminarzu pauza). - Popracujemy z rozgrywającymi, poćwiczymy pewne ustawienia i zagrania - dodaje Lemieszek. - Nie wycofuje się ze stwierdzenie, że stać nas na pierwszą czwórkę i mam nadzieję, że już w kolejnych meczach to udowodnimy. Sezon dopiero się zaczął i układ tabeli na pewno ulegnie zmianie.

W środę (11 listopada) Avia rozegra dwa mecze kontrolne w Woli Osowińskiej. Z miejscową Wolanką i Wilgą Garwolin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski