W czwartek wieczorem bialscy policjanci zatrzymali 33-letniego Pawła G. Dwa dni wcześniej na komisariat zadzwoniła kobieta, która powiedziała, że ktoś ukradł różowego notebooka. Komputer, który należał do jej córki wart był 1,5 tys zł. Zaniepokojona mieszkanka Białej wyznała, że dopiero po kilku dniach od kradzieży zauważyła brak sprzętu.
Funkcjonariusze szybko ustalili, że złodziejem może być mężczyzna, który w ubiegłą sobotę gościł w mieszkaniu okradzionej. Był tam razem z grupą kilku innych osób.
33-latek został zatrzymany i w piątek usłyszy zarzuty. Jak ustalili policjanci, mężczyzna sprzedał łup w lombardzie - za 350 złotych. Mundurowi już ustalili, kto kupił kradziony sprzęt. Wkrótce różowy notebook trafi do prawowitej właścicielki.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?