Firma musiała rok temu dokonać harmonizacji dokumentacji leków tak, aby była ona zgodna z unijnymi normami. Okazało się, że poprzedni zarząd nie przygotował należycie wymaganych dokumentów. Rejestracja od nowa trwa teraz o wiele dłużej. Leki, które chce sprzedawać Biowet, wejdą na rynek dopiero za rok.
Firma zdobywa jednak nowe rynki. Rozpoczyna też inwestycje. W tym roku chce wprowadzić komputerowy system zarządzania, który obejmie: produkcję, magazyny, dział finansowo-księgowy, kadry, zaopatrzenie i sprzedaż. Pozwoli to na wychwycenie nieprawidłowości. Koszt tej inwestycji to około 250-300 tys. zł. Biowet złożył wniosek o dotacje unijne na ten cel.
Dotychczas 85 proc. produkowanych w Biowecie preparatów było sprzedawanych w kraju. - Chcemy zaistnieć szerzej na rynkach zagranicznych. Podpisaliśmy umowy z Litwą, Łotwą Ukrainą. W tym roku eksport będzie stanowił około 30 procent - mówi prezes firmy Dariusz Sobczak.
Biowet robi wszystko, aby sprostać konkurencji. Firma częściowo zakończyła modernizację wydziału preparatów biologicznych. W tej kategorii puławska firma jest liderem w branży na polskim rynku. Biowet stara się o uzyskanie unijnych dotacji na II etap inwestycji związany z uruchomieniem produkcji preparatów aseptycznych bez końcowej sterylizacji. Koszt przedsięwzięcia to ponad 5 mln zł. Dofinansowanie może wynieść około 2 mln zł.
- Nie planujemy zwolnień załogi. Aktualnie w firmie pracuje 197 osób - mówi prezes.
Obecnie Biowet funkcjonuje jako spółka z o.o. Akcje są w rękach ok. 300 akcjonariuszy, którymi są byli i obecni pracownicy. Jak będzie wyglądała jej przyszłość? Spółka mogłaby podnieść kapitał, jest to droga do zdobycia pieniędzy na inwestycje. - Będziemy to dyskutowali ze wspólnikami. Od nich zależy, czy będą w stanie dołożyć do firmy przez podniesienie wartości swych udziałów bądź nabycie nowych - tłumaczy Dariusz Sobczak.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?