Bogdanka stawia na piłkarzy i żużlowców. Klub z Łęcznej znowu zmienia nazwę?

- W nowej strategii wspierania sportu chcemy w szerszym stopniu ująć dyscypliny lokalne. Chodzi o to, aby skupić się na działaniach w regionie, a nie kupowaniu sukcesów. Dobrym tego przykładem jest powstanie Akademii Piłkarskiej w klubie GKSBogdanka - tłumaczył Zbigniew Stopa, prezes Lubelskiego Węgla. - Oczekiwania wobec nas są bardzo duże, jednak nie jesteśmy w stanie spełnić ich wszystkich. Obecność na konferencji prezesów GKS i KMŻ dobrze pokazuje, w którą stronę idziemy. Żużel i piłka nożna to w tym momencie wiodące dyscypliny w regionie. Wystarczy spojrzeć na to, jaka frekwencja jest choćby na meczach KMŻ - dodawał.

Wsparcie dla lubelskich żużlowców ze strony kopalni będzie na podobnym poziomie, jak w mijającym roku. Nie wiadomo jeszcze, jak będzie w przypadku pierwszoligowca z Łęcznej.

- Na tej sali spotkaliśmy się przeszło dwa lata temu przy okazji podpisania pierwszej umowy o współpracy. Mogę się tylko cieszyć, że dzisiaj dochodzi po raz kolejny do jej przedłużenia - komentował piątkowe wydarzenia Dariusz Sprawka, prezes KMŻ. - W ostatnim czasie wiele osób dopytywało mnie, jak będzie wyglądała współpraca z kopalnią. Cieszę się, że teraz dostaliśmy z jej strony jasny znak. Takie wsparcie pozwoli nam w nowym sezonie walczyć o jak najlepsze rezultaty - przekonywał Sprawka.
Już miesiąc temu kopalnia zrezygnowała ze wspierania motocyklistów z teamu Bogdanka PTRHonda. Na piątkowej konferencji dowiedzieliśmy się także, że możnego sponsora straci KMCross. - Ta drużyna osiągała ostatnio bardzo dobre wyniki i zrealizowała cele strategiczne. Teraz idziemy w innym kierunku - tłumaczył Stopa.

Podczas rozmów nawiązano do tematu powstania w Lublinie siatkarskiej drużyny na profesjonalnym poziomie. Ta kwestia został poruszona przy okazji niedawnego benefisu Tomasza Wójtowicza i Lecha Łaski w Lublinie. - Na razie nie ma o czym mówić. Nie ma tutaj odpowiedniej bazy, aby zabrać się za takie przedsięwzięcie. To wymagałoby olbrzymich nakładów finansowych - uciął spekulacje Stopa.

GKS Bogdanka wróci do starej nazwy?
Na piątkowej konferencji została poruszona kwestia powrotu do dawnej nazwy piłkarskiego klubu z Łęcznej. Obecny GKSBogdanka mógłby zastąpić "stary" Górnik Łęczna. - Jeśli będzie taka wola, jesteśmy otwarci na rozmowy i nie mamy nic przeciwko. Tyle, że obowiązuje nas jeszcze umowa do końca 2014 roku, której nie możemy tak po prostu zerwać. Nie wykluczam jednak, że nazwa "Górnik" może obowiązywać już od przyszłego sezonu - wyjawił Zbigniew Stopa, prezes Lubelskiego Węgla Bogdanka. Górnik oficjalnie zmienił nazwę na GKS Bogdanka w lutym 2011 roku. To wywołało protesty najzagorzalszych kibiców, którzy odwrócili się od klubu i założyli własną drużynę, Górnik 1979 Łęczna.