Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowlani Lublin będą mieli nowego prezesa

Tomasz Biaduń
Kto zastąpi Krzysztofa Okapę na stanowisku prezesa Budowlanych Lublin? To najważniejsze pytanie, które mogą zadawać sobie w klubie z Krasińskiego. Innym kluczowym jest: Co zrobić, aby w rundzie rewanżowej osiągnąć lepszy wynik niż do tej pory? Nikt nie ukrywa, że jesienny dorobek zespołu jest niezadowalający...

- Nie mieliśmy oficjalnego zebrania zarządu. Z Andrzejem (Kozakiem, pierwszym trenerem - red.) po prostu przeprowadziliśmy dyskusję. Ten wynik odbiega od naszych założeń. Nie wyszedł nam przede wszystkim mecz z Posnanią, z najlepszą trójką wyniki też były gorsze niż gra. Dawaliśmy się za bardzo wypunktować - analizuje Piotr Choduń, drugi trener, a także członek zarządu Budowlanych.
Lublinianie mają na koncie 15 pkt. zdobytych za zwycięstwa z trójką: AZS AWF Warszawa, Juvenia Kraków i Orkan Sochaczew. Tak naprawdę jedynym klasowym zespołem z tego zestawu jest Orkan. - Wielką trójkę, czyli Lechię, Arkę i Łódź , ciężko będzie ugryźć. Ale z Poznaniem i Sochaczewem powalczymy o awans do play-off. I to nie jest cel pozostający tylko w sferze życzeń. Trochę nam będą musieli pomóc inni, ale jest to możliwe - przekonuje Choduń.

Rugbiści nie mają zbyt wiele czasu na odpoczynek. Obecnie trwa jeszcze okres roztrenowania, a już 1 grudnia lublinianie spotykają się na pierwszych zajęciach przed rundą wiosenną (ta startuje w okolicach połowy marca). Kluczową sprawą będzie praca nad wytrzymałością. Budowlani mają wąski skład, co mocno dało się we znaki w ostatnim tegorocznym starciu z Orkanem, gdy trenerzy musieli ostro przemeblować formację drużyny, a Stanisław Niedź-wiecki czy Bartłomiej Jasiński grali na kompletnie dla siebie nowych pozycjach.

Już teraz wiemy, że prezesem klubu nie będzie Krzysztof Okapa. - Ogłosił definitywne odejście. Skupi się wyłącznie na pracy z reprezentacją juniorów - wyjaśnia Choduń. Wakat na stanowisku szefa klubu pozostanie prawdopodobnie do stycznia. - Spokojnie rozliczymy rok, zrobimy bilans. Robimy też rozeznanie w różnych środowiskach i sprawdzamy, kto mógłby objąć to stanowisko - opowiada trener.
Jakie są najpoważniejsze kandydatury? - Na tę chwilę nie ma takich. Szukamy wśród byłych zawodników, oldbojów czy drobnych sponsorów. Wiadomo, że to praca społeczna, kolejki do niej nie widać... - kończy Choduń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski