Celińska w Lubelskim Salonie Artystycznym: Świat jest zimny drań, proszę pań

W tytule recitalu widać nawiązanie do "Śpiewnika domowego" Moniuszki. Kompozytorowi przyświecała szczytna idea: stworzyć coś w rodzaju narodowego kompendium utworów, które każdy Polak znać powinien. Omijając, rzecz jasna, tandetę z importu. Tak powstało dwanaście zbiorów ponad dwustu sześćdziesięciu pieśni ze słowami m.in. Adama Mickiewicza czy Jana Kochanowskiego.

W "Domofonie" natchnionych słów narodowych wieszczów nie odnajdziemy. Usłyszymy za to teksty Bertolda Brechta, Julio Cortazara, Bułata Okudżawy, Agnieszki Osieckiej czy Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. XIX -wieczne pieśni Moniuszki zamieniają się w XIX-wieczną opowieść zwykłej kobiety, której refleksja często jest zabarwiona humorem i ironią. Specyficzny hymn na cześć domu nie omija wielu przemilczanych wstydliwie problemów, jak alkoholizm. Celińska jako tytułowa "Sinogarlica" Jana Wołka zaśpiewa zatem o domu, w którym " wycia rozbitków nie usłyszysz/ Nikt nie śle listów w pustych flaszkach/ Ponieważ flaszki są pod zastaw".

Stanisława Celińska jest znana publiczności z filmów, teatrów i seriali. Jej charakterystyczny głos pojawił się w wielu polskich dubbingach. Jest znana z odważnych, bezkompromisowych decyzji. Jako jedyna polska aktorka przyznała się do alkoholizmu. Odmówiła Krzysztofowi Zaleskiemu roli w Teatrze Telewizji, w której musiałaby napluć na krzyż. A w 2002 roku, świadoma i swego wieku, i obfitego ciała, w "Oczyszczonych" Sarah Kane, w reż. Krzysztofa Warlikowskiego wcieliła się w rolę kobiety z peep-show pokazując się widowni niemal nago. Aby pokazać, że nawet prostytutka może pragnąć bliskości drugiej osoby.

Piątek, "Domofon...", Studio Radia Lublin, ul. Obrońców Pokoju 2, g. 19.00, bilety 30-40 zł__

Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!