- Pochodzące z Chin urządzenia nie spełniały przede wszystkim wymagań dotyczących ich opisu. Brakowało m.in. wskazania nazwy i adresu producenta oraz nazwy i typu maszyn. Ponadto do urządzeń nie dołączono instrukcji obsługi w języku polskim, a na dołączonych instrukcjach brakowało zapisu, że mają one charakter oryginalny - podkreśla Marzena Siemieniuk rzecznik prasowy Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
Wojewódzki inspektor inspekcji handlowej potwierdził podejrzenia celników i zdecydował o niedopuszczeniu towaru do obrotu. Zamiast na sklepowe półki potencjalnie niebezpieczny towar trafił do magazynu, gdzie czeka na powrotny wywóz za granicę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?