- Trwają ostatnie procedury, po których PLL uzyska certyfikat lotniska (...)Wszystko powinno być gotowe w najbliższych tygodniach. PLL i ULC robią wszystko, żeby zakończyć procedury jeszcze w tym tygodniu - tłumaczyła w poniedziałek na naszych łamach Karina Lisowska z biura prasowego ULC. Wypowiedź wywołała burzę bo pasażerowie zaczęli się obawiać, że nie będzie ich poniedziałkowego lotu ze Świdnika.
Czytaj nasz serwis specjalny - wszystko o lotnisku w Świdniku
We wtorek rozmowie z Gazetą Wyborczą Lublin Lisowska łagodziła swoje słowa. - Wydanie certyfikatu to już nie kwestia tygodni, tylko dni. Nie przewidujemy opóźnień. Chyba, że wydarzy się coś wyjątkowego - zapewniła.
Nam nieoficjalnie udało się dowiedzieć, że reprezentant zarządu PLL być może już w środę odbierze dokumenty z ULC. A to oznacza, że zgodnie z planem w poniedziałek w Świdniku wyląduje samolot Ryanaira z Londynu i a potem odleci z do stolicy Wielkiej Brytanii. Kolejne loty - we wtorek.
Zobacz także:
=> Było pole, jest terminal. Zobacz jak rosło lotnisko w Świdniku (ZDJĘCIA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?