- We wtorek wieczorem dyżurny chełmskiej policji dostał zgłoszenie, że w jednym z bloków przy ul. Piłsudskiego słychać płacz dziecka i odgłosy awantury - mówi Ewa Czyż, rzecznik chełmskich policjantów.
Gdy patrol przyjechał na miejsce, w mieszkaniu bawiło się 2 kobiety i 3 mężczyzn. Jedna z nich okazała się być matką dziecka. - Kobieta miała 3 promile alkoholu we krwi- mówi Czyż.- Na miejsce została wezwana karetka, lekarz zbadał 14-miesięczne dziecko.
Chłopczyk został oddany pod opiekę dziadka a matka trafiła do policyjnego aresztu.
- Teraz wyjaśniamy i sprawdzamy, czy swoim zachowaniem matka nie naraziła zdrowia ani życia dziecka - mówi Ewa Czyż.
Policjanci sprawdzają również, czy wtorkowe wezwanie było jedynym, czy może libacje alkoholowe mamy zdarzały się wcześniej.
Jak udało się nam ustalić 24-latka przyszła na libację do znajomego. Płacz dziecka było słychać już od godziny 16 we wtorek. Sąsiedzi wiele razy interweniowali, ale nie zostali wpuszczeni do mieszkania.
Dopiero nocna interwencja policjantów poskutkowała i 14-miesięczne niemowlę zostało zabrane spod opieki pijanej matki.
Do awantur i imprez ostro zakrapianych alkoholem dochodziło w tym mieszkaniu już od dawna. Na miejscu pojawiał się także dzielnicowy. Jednak i widok policjanta nie skłaniał bawiących się do otworzenia drzwi.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
