Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chełm: W mieszkaniu przy ul. Czarnieckiego znaleziono ciała matki i syna. Trwa wyjaśnianie okoliczności śmierci. Są już wyniki sekcji zwłok

KR
pixabay.com
Są już znane przyczyny śmierci matki i syna, których ciała znaleziono w miniony piątek w jednym z mieszkań przy ul. Czarnieckiego w Chełmie. Biegli przeprowadzili sekcję zwłok.

Biegli orzekli, że zarówno 61-latek jak i 86-letnia kobieta zmarli z przyczyn naturalnych. Prokuratura wykluczyła udział osób trzecich.

Przypomnijmy, że 23 lutego policja została poinformowana o tym, że w jednym z mieszkań przy centrum miasta wydobywa się nieprzyjemny zapach. Na miejsce wysłano funkcjonariuszy. – W mieszkaniu były otwarte okna, a mimo nawoływania policji nikt nie otwierał – mówi Ewa Czyż, rzecznik prasowy policji.

Na miejsce wezwano straż pożarną. Strażacy weszli do środka przez okno. W jednym z pomieszczeń leżało ciało 86-letniej kobiety, w drugim jej 61-letniego syna.

- W mieszkaniu przebywał jeszcze jeden mężczyzna, drugi syn zmarłej. Kontakt z nim był utrudniony. Ze względu na stan mężczyzny, trafił on do szpitala na oddział psychiatryczny – tłumaczy Ewa Czyż.

Ciała zostały zabezpieczone do sekcji zwłok, która odbyła się w tym tygodniu. Biegli orzekli, że zarówno kobieta jak i mężczyzna zmarli z przyczyn naturalnych.

– 61-latek zmarł na skutek czynników naturalnych, nastąpiło to kilkanaście dni przed znalezieniem. Do śmierci 86-letniej kobiety również przyczyniły się okoliczności naturalne. Wykluczyliśmy udział osób trzecich w tym zdarzeniu – mówi Lech Wieczerza, szef Prokuratury Rejonowej w Chełmie. – Drugi mężczyzna znaleziony w mieszkaniu nie miał związku ze śmiercią rodziny. Nie zawiadomił odpowiednich służb ze względu na swój stan zdrowia psychicznego – dodaje.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski