Artur Bożyk, trener Chełmianki zapowiadał przed meczem, że wyeliminowanie teoretycznie silniejszego rywala jest możliwe, ale cały zespół musi wznieść się na wyżyny swoich umiejętności. I faktycznie, gospodarze długo utrzymywali bezbramkowy remis, chociaż przewagę mieli goście. Dobrze jednak w bramce Chełmianki spisywał się Łukasz Kijańczuk, który długo nie dawał się pokonać. Niestety, w 80 min Martuś ładnym strzałem głową, ustalił, jak się później okazało końcowy wynik spotkania.
Wcześniej, w pierwszej połowie pierwszą groźną akcje przeprowadzili miejscowi. Na strzał zdecydował się Piotr Mazurek, lecz piłkę zdołał odbić Paweł Pawlus. Następnie przeważali goście, którzy stworzyli sobie trzy stuprocentowe sytuacje, ale Kijańczuk za każdym razem udanie interweniował, m.in. broniąc w sytuacji sam na sam z Martusiem.
Po zmianie stron sytuacja się nie zmieniła. Wciąż przewagę mieli goście, ale ponownie bramkarz Chełmianki popisywał się udanymi paradami. W odpowiedzi minimalnie niecelnie strzelał rezerwowy Damian Wacewicz. Wydawało się, że będzie dogrywka, aż przyszła 80 min.
Chełmianka – Siarka Tarnobrzeg 0:1 (0:0)
Bramka: Martuś 80
Chełmianka: Kijańczuk – Kwiatkowski, Jankowski (68 Szczerbakow), Krzyżak – Mazurek (56 Wacewicz), Kobiałka, Kowalski (80 Sołtysiuk), Wójcik, Fornal – Prytulak, Semczuk
Siarka: Pawlus – Nadolski, Waleńcik, Kościelny, Przewoźnik – Domański, Stefanik, Stępień, Woźniak (46 Koczon), Korzępa – Martuś
Żółte kartki: Krzyżak, Wacewicz – Waleńcik, Koczon, Kościelny
Sędziował: Konrad Kiełczewski (Białystok)
Widzów: 1000
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
