W nocy z środy na czwartek na policję zadzwonił ochroniarz jednego z lubelskich klubów. Poinformował, że po deptaku chodzi mężczyzna, który pojade się za policjanta. Gdy policjanci dotarli na miejsce, zauważyli mężczyznę pasującego do opisu i wylegitymowali go.
Okazało się, że to 23-letni mieszkaniec Lublina, który miał przy sobie podrobioną odznakę i legitymację policyjną oraz pistolet gazowy, na który nie miał zezwolenia. Policjanci znaleźli też u niego radiostację. 23-latek trafił do aresztu.
W piątek fałszywy policjant usłyszał zarzuty nielegalnego posiadania broni i posługiwania się podrobionym dokumentem. 23-latek zeznał, że był ciekawy, jak ludzie zareagują, gdy powie, że jest policjantem.
Mężczyźnie grozi do ośmiu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?