Dyskusja nad tym, czy automaty powinny być w szkołach, wybuchła podczas ostatniej sesji Rady Miasta. Wówczas rada miała przegłosować postawienie automatu z kawą w III LO im. Unii Lubelskiej. - Czy to prawda, że w szkołach jest sprzedawana coca-cola i inne szkodliwe napoje? - dopytywał się na sesji Janusz Mazurek, radny miejski.
- Nie jestem specjalistą, żeby się wypowiadać, czy to szkodliwe, czy nie. Przez trzy lata automat w tej szkole stał i chyba wszystko było w porządku. To dyrekcja szkoły zgadza się na ustawienie takich urządzeń, więc chyba wie, co robi - mówił Krzysztof Żórawski, dyr. Wydziału Gospodarowania Mieniem UML.
- To może i dyrektorzy szkół nie są kompetentni - zastanawiał się radny Mazurek.
Uczniowie, których poprosiliśmy o skomentowanie sytuacji, otworzyli oczy ze zdumienia. - Radni nie mają poważniejszych spraw na głowie niż nasza coca-cola - dziwił się Piotrek, uczeń jednego z liceów.
Ostatecznie Rada Miasta zgodziła się, był w III LO był automat z kawą.
Dyrektorzy, którzy chcą postawić w szkole automat z napojami, muszą mieć na to zgodę miejskich radnych. Rada Miasta musi podjąć odpowiednią uchwałę w sprawie wynajmu zewnętrznej firmie kilku metrów kwadratowych powierzchni szkoły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?