Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co z zamianą szkół? Uchwała na to pozwala, PiS jest przeciw, a na opinię kuratora trzeba poczekać

Michał Dybaczewski
Michał Dybaczewski
Michał Dybaczewski
Chociaż projekt uchwały pozwalający na to, by szkoła specjalna zamieniła się liceum na budynki była przyjęty na lutowej sesji rady miasta, to temat powrócił podczas sesji marcowej. Wybrzmiał jednak nie na sali obrad a w kuluarach. - Te przenosiny są nieetyczne - grzmiał radny PiS.

Przypomnijmy, na sesji w lutym radni wyrazili zgodę, by VII LO zamieniło się na budynki ze szkołą specjalną nr 26. W największym skrócie: liceum ma trafić do siedziby przy ul. Krochmalnej, a uczniowie ze szkoły specjalnej będą uczęszczały do budynku przy ul. Farbiarskiej wcześniej zajmowanego przez licealistów, a w którym nadal mieści się przedszkole.

Podczas lutowej sesji wokół tej zamiany wywiązała się ostra dyskusja, swój sprzeciw wyrazili rodzice uczniów z niepełnosprawnością, a teraz radni PiS do tematu wrócili na zwołanej z tej okazji konferencji.

- Sprzeciwiamy się decyzji o przeniesieniu dzieci ze szkoły specjalnej do budynku przy u. Farbiarskiej i wzywamy ratusz do wycofania się z niej. Po szeregu rozmów z rodzicami dzieci ze szkoły specjalnej widzimy, że to decyzja zła i szkodliwa zarówno dla tych dzieci, jak i dzieci przedszkolnych, które już w tym budynku funkcjonują - mówił radny Marcin Jakóbczyk i wskazywał dlaczego taka zamiana jest niewłaściwa: - Dzieci z niepełnosprawnością niezwykle długo adoptują się w nowych miejscach i jest to dla nich trudne doświadczenie. Zdaniem Jakóbczyka przenosiny nie mają sensu, biorąc pod uwagę, iż w niedługiej perspektywie czasowej powstanie nowy budynek szkoły specjalnej nr 26 przy ul. H. Ordonównej.

Radni PiS zamianę szkół uznali za szkodliwą dla dzieci przedszkolnych. Wyakcentował to Zdzisław Drozd.

- Dzieci ze szkoły specjalnej nie do końca kontrolują swoje zachowania fizjologiczne i seksualne i przenoszenie ich w sąsiedztwo dzieci z przedszkola będzie dla tych drugich zagrożeniem i może tworzyć traumatyczne doświadczenia. - Te przenosiny są zatem nieetyczne – dodał Drozd.

Radni PiS podnieśli również fakt, że Wydział Oświaty potraktował nierówno obie strony.

- Miasto w uzasadnieniu projektu uchwały powołało się na uchwały rady rodziców, rady pedagogicznej VII LO, ale całkowicie zignorowało nauczycieli i rodziców uczniów ze szkoły nr 26 – zauważył Zdzisław Drozd.

Do zarzutów radnych PiS odniósł się Mariusz Banach z-ca prezydenta ds. oświaty i wychowania.

- Rozmawialiśmy z dyrekcją, z radą pedagogiczną i z prezydium rady rodziców SP nr 26 i dowiedzieliśmy się od wszystkich tych podmiotów, że pomysł wcale nie jest taki zły – tłumaczył Banach i przedstawił argument za przenosinami. - Budynek przy ul. Farbiarskiej jest w dużo lepszym stanie technicznym i moglibyśmy tam dla dzieci przygotować dużo lepszą siedzibę. Zastępca prezydenta ma świadomość głosów sprzeciwu ze strony uczniów z niepełnosprawnościami i zapewnia, że ratusz ma je na uwadze. - Jeżeli jest tak, że jeżeli uczniowie szkoły specjalnej są bardzo związani ze swoim budynkiem i warunkami to tak to zostawimy. Żadna decyzja w tej sprawie nie zapadła – wskazuje Banach.

Przyjęta w lutym uchwała ma charakter intencyjny i wymaga zaopiniowana przez kurator oświaty. Opinia powinna być znana w przyszłym tygodniu.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski