Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cybernetyka i socjalizm. Felieton IPN

Grzegorz Gałęzowski, IPN O/Lublin
Rekonstrukcja pokoju operacyjnego projektu Cybersynhttps://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/1a/CyberSyn-render-005.png
Rekonstrukcja pokoju operacyjnego projektu Cybersynhttps://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/1a/CyberSyn-render-005.png Źródło: Wikipedia stan na 31.08.2023
Salvador Allende, który został demokratycznie wybranym prezydentem Chile w 1970 r., zastanawiał się jak wprowadzić znaczące zmiany w społeczeństwie, polityce i gospodarce, by rozszerzyć zasięg państwa bez poświęcania istniejących swobód obywatelskich. Zwycięstwo Allende wynikało z niepowodzenia poprzednich rządów w rozwiązywaniu problemów gospodarczych, nierówności ekonomicznych i społecznych.

W 1971 r. brytyjski cybernetyk Stafford Beer otrzymał zaskakujący list z Chile. Jego autor inżynier Fernando Flores pracował dla rządu nowo wybranego prezydenta. W liście informował, że posiada on pozycję, która umożliwia mu wdrożenie na skalę krajową cybernetyki w procesie zarządzania znacjonalizowaną gospodarką.

Stafford Beer był specjalistą cybernetyki, czyli nauki zajmującej się procesami sterowania. Cybernetyka Beera postrzegała firmę jako organizm walczący o przetrwanie w zmieniającym się środowisku zewnętrznym. Można było tego dokonać poprzez budowanie odpowiednich modeli statystycznych, które pokazywały kierownictwu w jaki sposób firma reaguje na zmiany , tak aby menadżer mógł ją lepiej przygotować do przyszłych wahań i wstrząsów.

Pomysły Beera na cybernetyczne zarządzanie przypominał chilijskie podejście do demokratycznego socjalizmu, w którym rządzący nie chcieli odgórnie narzucać obywatelom gotowych rozwiązań. Beer od końca lat sześćdziesiątych interesował się wykorzystaniem cybernetyki także w przemianach społecznych. Podczas jednej z konferencji naukowych przyrównał rząd do skomplikowanej i bezwładnej maszyny, która aby zmienić swoją organizację musi „zniszczyć machinę państwa i przejść przez fazę anarchii”. Uważał, że instytucje państwowe muszą się zmienić i można tego dokonać bez chaosu związanego ze zniszczeniem państwa. Był zwolennikiem ograniczenia biurokracji na rzecz natychmiastowego podejmowania decyzji. Jego pomysły ukierunkowały go na rozwiązania: Liberty Machine (Maszyna Wolności) i Viable System Model. Liberty Machine to pewien rodzaj systemu technologicznego przeznaczonego dla administracji, który miał ograniczyć biurokrację i ułatwić zarządzanie nią w czasie kryzysów. Natomiast Viable System Model to ogólny model, który miał równoważyć scentralizowane i zdecentralizowane formy kontroli w organizacjach. Maszyna Wolności według jego założeń miała stworzyć rząd, w którym dobrze przygotowana informacja umożliwiałaby urzędnikom państwowym bardzo szybkie rozwiązywanie problemów. Pomysły te przerodziły się w Projekt Cybersyn, który zakładał stworzenie sieci komputerowej przesyłającej do centralnego komputera informacji o funkcjonowaniu przedsiębiorstw. Było to nawiązanie do pokoju wojennego Winstona Churchilla, z którego dowodził w Bitwie o Anglię. Maszyna Wolności to rozproszony aparat decyzyjny składający się z pomieszczeń operacyjnych połączonych kanałami, w których informacja była dostarczana w czasie rzeczywistym. Była to propozycja dla rządu, który zaryzykowałaby jej wdrożenie.

Takie właśnie wyzwanie przyjął rząd Chile w czasie prezydentury Salvadora Allende. Beer przyjął chilijskie zaproszenie i zaprezentował pomysły cybernetycznego zarządzania chilijskim naukowcom i politykom.

Wspomniany Projekt Cybersyn był próbą pokojowej drogi Chile do socjalizmu. Znacjonalizowanie najważniejszych gałęzi przemysłu Allende głosił w swoim programie wyborczym. Wiązało się to jednak z problemami w zakresie zarządzania. Rząd nie miał w tej kwestii żadnego doświadczenia. Pod koniec 1971 r. przejął kontrolę w 150 firmach, w tym w 12 spośród 20 największych w kraju.

Beer wraz z chilijskimi i brytyjskimi inżynierami przygotował plan nowego systemu teleinformatycznego, którego głównym zadaniem było uzdolnienie rządu do zarządzania gospodarką opartą na własności państwowej.

System codziennie aktualizował dane, które rząd miał używać do prognozowania przyszłych wydarzeń gospodarczych. Elementem tego systemu było także futurystyczne pomieszczenie centrali z umieszczonymi na ścianie ekranami, które umożliwiałoby rządowi podejmowanie decyzji w miarę napływających danych. W pokoju operacyjnym ustawiono krzesła Tulip, podobne do tych używanych w amerykańskim serialu fantastyczno-naukowego Star Trek, choć projektanci nie inspirowali się tego typu filmami.

Wyświetlacze na ścianach wykorzystywały zaprojektowaną specjalnie grafikę, która miała pomóc użytkownikom w szybkim zorientowaniu się w zawiłościach chilijskiego sektora przemysłowego. Użytkownicy mogli poruszać się po wyświetlanych informacjach za pomocą przycisków zamontowanych w podłokietnikach krzeseł. Były to duże przyciski o geometrycznych kształtach, które zastępowały tradycyjną klawiaturę. Głównym celem tego pomieszczenia było wywieranie wrażenia o wszechwiedzy i wszechmocy.

Wizja całego systemu jednak wychodziła poza technologię i zakładała zwiększenie udziału pracowników w gospodarce przy jednoczesnym zachowaniu autonomii dyrektorów fabryk mimo dużej kontroli ze strony państwa. Na potrzeby systemu stworzono oprogramowanie Cyberstride, które wykorzystywało nową niesprawdzoną jeszcze metodę statystycznego prognozowania bayesowkiego. Metoda ta miała przewidywać i na bieżąco korygować swoje przewidywania na podstawie przesyłanych z jednostek podległych informacji. Chciano w ten sposób wyeliminować tradycyjne drukowane raportowanie tworzone na potrzeby rządu w cyklach miesięcznych i rocznych.

Przedstawiciele rządu wierzyli, że Projekt Cybersyn wzmocni sukces programu gospodarczego Allende i przy okazji wykaże słuszność chilijskiej rewolucji socjalistycznej. Nie był to co prawda nowy pomysł, ponieważ pod koniec lat 50. radzieccy naukowcy zaczęli eksperymentować ze sposobami wykorzystania cybernetyki i komputerów do optymalizacji działalności gospodarczej.

Kiedy rozpoczęto prace nad systemem w całym Chile było około 50 przestarzałych komputerów. Chile nie mogło kupować technologii z takich firm jak np. IBM. Administracja Nixona utworzyła swoistą blokadę, która miała destabilizować gospodarczo Chile. USA chciało za wszelką cenę zatrzymać przemiany Ameryki Południowej zapoczątkowane przez Kubę i Chile.

Beer ze swoim chilijskim zespołem musieli jakoś obejść ograniczenia nałożone przez rząd USA. Wpadli na pomysł wykorzystania starego komputera podłączonego do sieci setek maszyn teleksowych, dzięki którym przesyłano informacje do centrali.

W 1972 r. pojawiła się pierwsza okazja do wykorzystania systemu w czasie dużego kryzysu. W tym czasie wybuchł strajk generalny, w którym uczestniczyło 40 tysięcy kierowców ciężarówek. Kraj znalazł się w trudnej sytuacji wskutek utrudnień w dystrybucji żywności, paliw i surowców do fabryk. Rząd wykorzystał wspomnianą sieć teleksów do ustalenia, które drogi są przejezdne i dzięki temu przy wsparciu niestrajkujących kierowców mógł koordynować dystrybucję kluczowych zasobów oraz utrzymać produkcję w fabrykach.

System Cybersyn funkcjonował jeszcze do 1973 r. Jego działanie zostało przerwane przez zamach stanu, w trakcie którego Allende popełnił samobójstwo, a władza przejęło wojsko z generałem Augusto Pinochetem na czele.

W latach 70 XX wieku krytycy opisywali projekt Cybersyn jako autorytarny i scentralizowany system kontroli. W „New Scientist” pojawił się tekst, w którym porównano ten system do „jednej z najpotężniejszej broni w historii świata”. Projekt miał ulepszyć efektywne zarządzanie gospodarką oraz włączyć w proces decyzyjny robotników. Założeń jednak nie zrealizowano. Historia projektu Beera pokazuje, że nie istniał jasny konsensus co do tego, jak uczynić Chile socjalistycznym, ani jaką rolę miał w tym odegrać system cybernetyczny. Próbowano osadzić wartości polityczne w projekt technologiczny, tworząc tym samym związek technologii z ludzkim działaniem. Cybersyn nie miał szans na przetrwanie, ponieważ był powiązany z projektem politycznym, który w kontekście zimnej wojny nie był uważany za bezpieczny.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski