Jak relacjonują ratownicy, pokrzywdzony miał oparzoną górną część ciała. Rany znajdowały się na głowie, rękach i klatce piersiowej. Ogień częściowo rozprzestrzenił się również na nogi. Nie wiadomo jak doszło do tego tragicznego zdarzenia. Mężczyzna miał oparzone 70 procent ciała, helikopterem został przetransportowany do centrum oparzeń.
Policja o sprawie nic nie wie. – Nie dostaliśmy takiego zgłoszenia i nie uczestniczyliśmy w działaniach na miejscu zdarzenia, dlatego nic w tej kwestii nie mogę powiedzieć – wyjaśnia nam rzecznik chełmskich policjantów, Ewa Czyż.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?