Czwartoligowcy zainaugurowali sezon. Udany początek beniaminków

Grają już w nowej formule
Dotychczas w zmaganiach 4. ligi uczestniczyło dwadzieścia drużyn podzielonych na dwie 10-zespołowe grupy. Po rozegraniu wszystkich meczów w ich ramach po pięć najlepszych ekip z każdej (łącznie dziesięć) tworzyło grupę mistrzowską, z której awans do 3. ligi przysługiwał zwycięzcy. Pozostałe dziesięć drużyn grało o utrzymanie.

Od rozgrywek 2023/24 jest tylko jedna grupa. – Utworzenie 18-zespołowej grupy to na pewno zasadne rozwiązanie, które może podnieść poziom. Taki system jest już w innych wojewódzkich związkach – mówił w kwietniu prezes Powiślaka Końskowola, Arkadiusz Gałązka.

Wokół reformy było pewne zamieszanie i w konsekwencji obecny sezon miał być przejściowym, w którym zagra dziewiętnaście drużyn. Osiemnaście miało zacząć dopiero za rok. Na początku sierpnia wycofanie się z rozgrywek ogłosił jednak Powiślak.

„Podejmując niezwykle trudną decyzję, Zarząd kierował się w szczególności dobrem wszystkich drużyn Klubu oraz perspektywą budowania stabilnych podstaw do dalszej działalności szkoleniowej, sportowej, organizacyjnej i finansowej. Pomimo szeregu podejmowanych działań, sytuacja finansowa Klubu pozostaje trudna, zaś koszty udziału w rozgrywkach IV ligi w sezonie 2023/2024 w ocenie Zarządu przewyższają zdecydowanie aktualne możliwości finansowe Klubu” – mogliśmy między innymi przeczytać w oświadczeniu.

Beniaminki pokazały siłę
Łada 1945 Biłgoraj, Janowianka Janów Lubelski, KS Drzewce, Ogniwo Wierzbica i Grom Kąkolewnica to pięć tegorocznych beniaminków 4. ligi. Najlepszy początek zanotowała ekipa z Biłgoraja, która pokonała faworyzowaną Tomasovię Tomaszów Lubelskie na jej terenie 5:2.

Dla szkoleniowca Łady, Pawła Babiarza, był to wyjątkowy mecz. W końcu jeszcze nieco ponad rok temu sam prowadził Tomasovię. Teraz jako trener beniaminka z Biłgoraja zanotował debiut wręcz wymarzony. Już w 6. minucie prowadzenie jego drużynie dał Adam Pawluk (0:1). Goście długo się jednak z niego nie nacieszyli, bo już w 12. minucie wyrównał Oskar Białek (1:1).

Dalej jednak więcej z gry mieli przyjezdni. Drugą bramkę dla nich zdobył Patryk Dorosz, a trzecią, najładniejszą w całym spotkaniu, Pawluk (1:3). Po jego uderzeniu z dystansu piłka znalazła się w samym okienku bramki Łukasza Bartoszyka. Przed przerwą wiarę w serca kibiców Tomasovii przywrócił Patryk Słotwiński, który wykorzystał rzut karny (2:3). Po faulu, za drugą żółtą kartkę, boiska dodatkowo musiał opuścić Dariusz Kuliński.

Łada grała więce w osłabieniu i pierwsze minuty drugiej części meczu należały do zespołu z Tomaszowa Lubelskiego. Przewaga nie została udokumentowana, a w 52. minucie prowadzenie rywali podwyższył Jakub Paćkowski (2:4). Ten sam zawodnik chwilę później ustalił wynik spotkania (2:5).

Wyniki 1. kolejki
Stal Poniatowa – Górnik II Łęczna 0:4
Kryształ Werbkowice – Start Krasnystaw 0:2
KS Drzewce – Lublinianka Lublin 4:3
Ogniwo Wierzbica – Janowianka Janów Lubelski 0:3
Tomasovia Tomaszów Lubelski – Łada 1945 Biłgoraj 2:5
Stal Kraśnik – Grom Kąkolewnica (mecz przerwany w 44. minucie przy stanie 4-0 z powodu zdekompletowania drużyny gości/uznano wynik z boiska)
Lewart Lubartów – Granit Bychawa 1:0
Motor II Lublin – Opolanin Opole Lubelskie 1:2
Gryf Gmina Zamość – Huragan Międzyrzec Podlaski 2:0