– Kultura ukraińska jest coraz bardziej widoczna zarówno w Lublinie, jak i na Politechnice Lubelskiej. Uznaliśmy, że warsztaty kulinarne to dobry sposób na pokazanie kraju, z którego pochodzi większość, bo ponad 600 studentów obcokrajowców na Politechnice Lubelskiej. Wzajemne poznanie swoich kultur i tradycji na pewno pomoże nam w lepszym funkcjonowaniu na co dzień – mówi Anton Blazheyev z Centrum Programu Partnerstwa Wschodniego.
Wspólne gotowanie, jako jedno z wydarzeń towarzyszących festiwalowi, polegało na wspólnym przygotowaniu najpopularniejszej ukraińskiej zupy – barszczu.
Goście pochodzenia tatarskiego, którzy również uczestniczyli w wydarzeniu pokazali jak powinno parzyć się smaczną kawę: – Kawa po tatarsku jest aromatyczna i łączy różne smaki. Czujemy w niej nuty cynamonu, wanilii i kardamonu. Oryginalną kawę po tatarsku robi się w specjalnym naczyniu, rodzaju tygielka, o nazwie birki – wyjaśnia Zarema Useinova, członkini NGO „Krymska Inicjatywa”, ekspertka w zakresie kultury krymsko-tatarskiej.
- Pobiegli dla Niepodległej przez ścisłe centrum Lublina
- Salwa honorowa, defilada. Tak Lublin świętuje niepodległość
- Reprezentacja kontra 100 młodych piłkarek. Wyjątkowy mecz!
- Falkon. Lublin już 20. raz stał się stolicą fantastyki
- Studenci politechniki kręcili klip w stylu Bollywood
- TIR wjechał w restaurację. Tak wyglądał moment wypadku
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?