Monodram miał premierę w 1978 roku. Stalińska grywa go jednak z powodzeniem i dzisiaj. Być może w opowieści o transformacji mieszczańskiej panienki jest coś metaforycznego i ponadczasowego. Los rzucił Olgę i jej rodzinę w wir krwawej wojny domowej. Zginęli jej rodzice, ją próbowano zabić dwukrotnie. Przeszła prawdziwą poniewierkę, trafiła do szpitala, a następnie do więzienia. Wreszcie, jako kobieta na froncie, służyła w kawalerii Armii Czerwonej. Komunizm i bolszewizm wywarły na niej piętno. Żmija zapytana, jakie są zadania radzieckiej armii, umie wyrecytować wzorowo na jednym tchu: "Walka z krwawym kapitalizmem, obszarnikami, popami i interwentami w imię szczęścia wszystkich ludzi pracy na świecie".
Dorota Stalińska kreując postać Żmii stara się wyjść poza refleksję o bezradności człowieka wobec historii i odpowiedzieć na pytanie o uniwersalne wartości, a także o to, kim jest bohaterka. Za tę kreację aktorka otrzymała szereg wyróżnień, m.in. I Nagrodę na XIII Ogólnopolskim Festiwalu Teatrów Jednego Aktora w Toruniu.
"Żmija", 24 marca, Warsztaty Kultury (ul. Popiełuszki 5), godz. 19.00, bilety 26 i 35 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?