Strasznie to zagmatwane? Takie może się wydawać, choć w rzeczywistości jest bardzo proste. Przypomnę tylko, że od 2004 roku jesteśmy częścią Unii Europejskiej. Przystąpiliśmy do niej podpisując się pod celami i wartościami, które zjednoczone europejskie kraje próbują wspólnie realizować. Przytoczę w skrócie te cele: wspieranie pokoju, wartości UE (godność człowieka, wolność, demokracja, równość, praworządność, prawa człowieka) i dobrobytu obywateli UE; zagwarantowanie wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości w przestrzeni bez granic wewnętrznych; promowanie zrównoważonego rozwoju; zwalczanie wykluczenia społecznego i dyskryminacji; wspieranie postępu naukowo-technicznego; zwiększanie spójności gospodarczej, społecznej i terytorialnej oraz solidarności między państwami członkowskimi; ochrona bogatej różnorodności kulturowej i językowej; ustanowienie unii gospodarczej i walutowej.
Kraje członkowskie UE tworzą wspólny budżet po to, aby finansowo wspierać realizację wymienionych wyżej celów. Unia Europejska, to nie jest dojna krowa, której obowiązkiem jest zaspokajać nasze potrzeby, niezależnie od tego jakie one są i czy realizujemy wspólne cele, czy nie. Trzeba się na coś wyraźnie zdecydować. Albo chcemy być członkiem UE i wspólnie realizować jej cele i wartości, i mieć prawo do korzystania ze wspólnych środków finansowych, albo nie chcemy tych wartości i pieniędzy. Jazgot robią ci, którzy tego nie rozumieją lub jeszcze gorzej – którzy próbują cynicznie wykorzystać innych.
To co robi w tej chwili Polska jest de facto niszczeniem spójności UE i początkiem jej opuszczania. Za chwilę to my się obrazimy, że Unia, to jednak nie krowa i nie chce dać się wydoić. Strzelimy focha, zabierzemy swoje zabawki i pójdziemy się bawić z niedźwiedziem, który czeka na wschodzie. Czy rzeczywiście tak wyobrażamy sobie naszą przyszłość? Czy rzeczywiście tak chcemy aby ona wyglądała? Co jest dla nas lepsze? Być w Unii Europejskiej, przestrzegać jej wartości i realizować jej cele, czy być zadufanym w sobie i obrażonym na wszystkich narodem skazanym na ciągłą walkę z samym sobą i Rosją? Odpowiedzmy sobie na te pytania podejmując polityczne decyzje.
269 km spacerów z czworonogami ze schroniska "Kundelek" w Rzeszowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?