- Pan dyrektor Kornacki stopniowo realizuje zalecenia pokontrolne - tłumaczyła Beata Górka, rzeczniczka marszałka. Nieoficjalnie mówi się w Urzędzie Marszałkowskim, że na taką decyzję władz samorządowych wpływ miały także liczne telefony z Polski w obronie Krzysztofa Kornackiego.
* Czy dyrektor Kozłówki pożegna się ze stanowiskiem?
Przypomnijmy. Podczas kontroli urzędnicy marszałka stwierdzili m.in., że restauracją Pavilion przy muzeum kieruje córka dyrektora Olga Kornacka. A kiedy muzeum rozstrzygało konkurs na prowadzenie działalności gastronomicznej, pracowała ona w księgowości placówki. Sprawa trafiła do prokuratury, została umorzona. Wyjazd szkoleniowy pracowników do krajów Beneluksu kontrolerzy ocenili jako "wyjazd o charakterze turystycznym". Ustalono również, że dyr. Kornacki nie ma prawa zajmować mieszkania służbowego w pałacu, bo jest właścicielem pobliskiej rządcówki. Jego syn prowadzi tam gospodarstwo agroturystyczne.
Zaraz po kontroli mówiono, że Kornackiemu grozi utrata stanowiska. Teraz okazuje się, że najprawdopodobniej je zachowa. Jak tłumaczy rzeczniczka marszałka - wypełnia zalecenia pokontrolne. Wyprowadził się już m.in. z służbowego mieszkania. - Zwrócę też ponad 50 tys. zł za wyjazd do krajów Beneluksu - zapowiedział Kornacki.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?